Sąd zdecydował wczoraj, że w jednym procesie rozpatrzy dwa akty oskarżenia: publiczny i prywatny, skierowany przez rodzinę.
Prokuratura zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem jest śmierć, postawiła Piotrowi A., który wraz z grupą znajomych był w nocy z 10 na 11 czerwca ub. roku na parkingu przed pizzerią w Miejscu Piastowym. Zaczepił Pawła i bez powodu go uderzył. Chłopak po dwóch dniach zmarł w szpitalu wskutek ciężkiego urazu mózgu.
Chociaż oskarżenie mówi o pobiciu ze skutkiem śmiertelnym (za to grozi do 12 lat więzienia) kara może być dużo niższa, bowiem w opinii biegłego to nie uderzenie, ale upadek po uderzeniu był przyczyną śmierci 19-latka. Sąd może, więc zmienić kwalifikację czynu na nieumyślne spowodowanie śmierci, zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat.
Rodzina 19-latka uważa, że udział w pobiciu miał także Piotr G. (na początku sam się do tego przyznawał) i wystąpiła z prywatnym aktem oskarżenia wobec niego. Sąd uznał, że są podstawy, by go rozpatrzyć.
Wczoraj na ławie oskarżonych zasiadł tylko Piotr A, ale na następnej rozprawie dołączy do niego Piotr G. To będzie precedensowy proces, gdyż prywatne akty oskarżenia na wokandy trafiają bardzo rzadko i po raz pierwszy będzie on rozpatrywany łącznie z oskarżeniem publicznym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?