Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś z broni palnej ostrzelał autobus PKS. Relacja świadka

Marcin Radzimowski
Mrożące krew w żyłach sceny rozegrały się w niedzielny wieczór w Chmielowie (powiat tarnobrzeski). Nieustalony sprawca strzelił z broni palnej w bok pojazdu! Na szczęście kula przeszła w miejscu, gdzie nie było ludzi!
- W szybie z prawej strony był tylko mały otwór, ta po lewej była pokruszona w kosteczkę. Kierowca podobno kogoś widział, jakiegoś uciekającego mężczyznę
- W szybie z prawej strony był tylko mały otwór, ta po lewej była pokruszona w kosteczkę. Kierowca podobno kogoś widział, jakiegoś uciekającego mężczyznę - relacjonuje Maria Kotulska z Chmielowa. fot. Marcin Radzimowski

- W szybie z prawej strony był tylko mały otwór, ta po lewej była pokruszona w kosteczkę. Kierowca podobno kogoś widział, jakiegoś uciekającego mężczyznę - relacjonuje Maria Kotulska z Chmielowa. (fot. fot. Marcin Radzimowski)- Według wstępnych ustaleń, ktoś strzelał z broni palnej na amunicję ostrą. O szczegółach na razie nie chcę mówić, z uwagi na dobro sprawy - mówi inspektor Jan Żak, szef policji w Tarnobrzegu.

Zdarzenia, które w pamięci kierowcy i kilkunastu pasażerów autobusu PKS relacji Nowa Dęba - Tarnobrzeg pozostaną na długo, rozegrały się około godziny 20. Kiedy autobus był na wysokości boiska sportowego LZS Chmielów, osoby jadące nim usłyszały odgłos wystrzału, a ułamki sekundy później brzęk rozbijanej szyby. Kula przebiła dwie boczne szyby równoległe do siebie - przechodząc przez wnętrze autobusu.

- W szybie z prawej strony był tylko mały otwór, ta po lewej była pokruszona w kosteczkę. Kierowca podobno kogoś widział, jakiegoś mężczyznę, czy chłopaka, który uciekał - relacjonuje Maria Kotulska, mieszkająca zaledwie kilkadziesiąt metrów od miejsca zdarzenia. - Pasażerowie nikogo nie widzieli podobno, bo jak padł strzał to się podobno pochowali na podłodze i za fotelami. Zresztą to już noc była, więc ciężko kogoś zobaczyć.
Na szczęście kula przeszyła mercedesa w miejscu, gdzie nikt nie siedział, bo mogło zginąć nawet kilka osób!

Na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczali ślady. Umiejscowienie otworu w szybie i kąt nachylenia pocisku będą pomocne przy badaniach balistycznych.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że policjanci nie znaleźli na miejscu pocisku. Szukano go w niedzielny wieczór, ale także dzisiaj.

- Policjanci pytali mnie, czy nie słyszałam strzału. Ale ja byłam w domu, a tam nie było nic słuchać - dodaje Maria Kotulska.

Niektórzy mieszkańcy Chmielowa wpadli w popłoch i mówią, że to mafia. Inni śmieją się z takiej wersji, bo według nich jakiś małolat dla zabawy strzelił z czegoś, ale nie spodziewał się skutków.

Pomimo prób, nie udało nam się dzisiaj skontaktować z dyrektorem PKS Tarnobrzeg Sp. z o.o. Grupa Auto Orbis Bus, do której to firmy należy ostrzelany autobus.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24