Kuciapa testował silnik, a w Krośnie czają się na Wandę

Dziś trenerzy mają podać awizowane składy. Szkoleniowiec rzeszowskiej drużyny Janusz Ślączka zapowiada, że przeciwko Startowi desygnuje tych samych zawodników, którzy jechali w Łodzi z Orłem w ostatniej kolejce. W piątek planowany jest trening na obcym torze, aby maksymalnie najlepiej przygotować się na gnieźnieński beton. Gdzie? Jeszcze nie wiadomo. - Najlepiej byłoby pojeździć w Gnieźnie... - śmieje się Ślączka podkreślając, że w tym meczu bardzo ważny będzie każdy punkt.

Maciej Kuciapa trenował we wtorek razem z adeptami ze stalowskiej szkółki. Kapitan "Żurawi" testował inny silnik, który ma mu pozwolić na skuteczniejszą jazdę przeciwko Startowi. Jego punkty mogą być na wagę wygranej w niedzielnej potyczce, która rozpocznie się o godz. 14. O tej samej porze odbędzie się drugi półfinał w Łodzi Orła z GKM-em. Zresztą oba mecze rewanżowe 21 września również mają odbyć się o godz. 14.

Bojowe nastroje także w Krośnie, przed pierwszym spotkaniem półfinałowym play-off z Wandą Kraków. "Wilki" w poniedziałek trenowały na swoim torze. W zajęciach uczestniczyli krajowi żużlowcy naszego zespołu, który chce sprawić niespodziankę i awansować do finału. Kolejne treningi, także z udziałem krajowych zawodników wyznaczone zostały na czwartek, a jeżeli aura nie będzie łaskawa, to przeniesione zostaną na piątek. KSM wystąpi w niedzielnej potyczce w najmocniejszym zestawieniu z Clausem Vissingiem na czele. Mecz rozpocznie się o godz. 15. Warto być w niedzielę na krośnieńskim stadionie. Będą to przecież takie małe derby...