Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupcy blokują parking przy hali targowej w Rzeszowie

Bartosz Gubernat
Mimo wyraźnego oznakowania parkingu, kierowcy parkują tu samochody na wiele godzin. Cierpią na tym klienci hali, którzy mają poważny problem ze znalezieniem miejsca na swoje auta.
Mimo wyraźnego oznakowania parkingu, kierowcy parkują tu samochody na wiele godzin. Cierpią na tym klienci hali, którzy mają poważny problem ze znalezieniem miejsca na swoje auta. BARTOSZ FRYDRYCH
W rejonie zielonego rynku przy ul. Targowej kierowcy nie przestrzegają reguł parkowania samochodów. Chociaż auto można tu zostawić tylko na 30 minut, większość parkuje na całe dnie.

Okolica ul. Targowej i 8 Marca to ścisłe centrum Rzeszowa. Działają tu m.in. największe w mieście targowisko z żywnością, hala targowa, a obok także zakład energetyczny i bazar odzieżowy. Po stronie hali i biurowca energetyków miejsc postojowych jest jednak jak na lekarstwo. Dlatego drogowcy część z nich przeznaczyli na krótkotrwały, maksymalnie półgodzinny postój. Zrobili to z myślą o klientach rynku, którzy zgodnie z pomysłem mieli zostawiać tu auta wyłącznie na czas zakupów.

Blokują sprzedawcy?

Niestety plan nie wypalił, ponieważ wielu kierowców nie stosuje się do ograniczeń.

- Rozumiem, niekiedy nie da się zrobić zakupów w tak krótkim czasie, ale nie to jest przyczyną problemu. 90 procent parkujących w tym miejscu to osoby, które handlują na tym rynku. Co drugi samochód czy to osobowy czy dostawczy wypełniony jest truskawkami, jajami czy marchewką. Nie przyjechał na zakupy, tylko służy jako magazyn - pisze w mailu do naszej redakcji pan Damian, który pracuje w sąsiedztwie hali targowej. Przekonuje, że wielokrotnie dzwonił do Straży Miejskiej, ale interwencje kończyły się spisaniem numerów rejestracyjnych samochodów.

- Prosiłem o zajęcie się tą sprawą także policjantów, bo nieraz samochody są tu zaparkowane tak, że nie da się przejechać ulicą 8 Marca. Niestety zawsze odsyłano mnie do strażników miejskich, którzy jednak nie potrafią zadziałać skutecznie. Trzeba coś z tym zrobić, bo klienci rynku nie mają gdzie parkować samochodów - apeluje nasz czytelnik. Sugeruje, że strażnicy powinni kilkakrotnie odholować z parkingu samochody stojące tu dłużej niż 30 minut. - Gdyby tak raz, drugi, trzeci laweta zabrała samochód, to od razu zapanowałby tu porządek - uważa pan Damian.

Holowania nie będzie

Jego uwagi przekazaliśmy wczoraj strażnikom miejskim.

- Zwrócimy na takie zachowanie szczególną uwagę. Holowanie samochodów to jednak nienajlepszy pomysł, bo chociaż kierowcy łamią przepis, nie utrudniają ruchu. W uzasadnionych przypadkach ograniczymy się do mandatów - mówi Józef Wpisz, komendant Straży Miejskiej w Rzeszowie.

Ale zdaniem urzędników problem rozwiąże się sam już na przełomie listopada i grudnia, kiedy do Rzeszowa wróci strefa płatnego parkowania. Okolice hali targowej także zostaną objęte płatnym postojem, który dodatkowo ma być, limitowany. Jeśli przystaną na to radni, samochód w centrum będzie można zaparkować maksymalnie na cztery godziny.

- To wątpliwe, aby wówczas kierowcy stawiali tu auta na całe dnie. Po pierwsze będzie to zbyt kosztowne. Po drugie, niezgodne z zasadami. Wiele osób przesiądzie się do autobusów, na ulicach i parkingach automatycznie zrobi się luźniej - uważa Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24