Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Sędziszów remisuje z JKS-em Jarosław

Marcin Jastrzębski
Takich obrazków jak ten, pod bramką Daniela Furtaka, było w tym starciu jak na lekarstwo.
Takich obrazków jak ten, pod bramką Daniela Furtaka, było w tym starciu jak na lekarstwo. fot. Krystyna Baranowska
W pierwszej części gry pomimo optycznej przewagi JKS-u gole nie padły. Przewaga to określenie na wyrost, bo w podbijaniu piłki w środku pola ciężko było wskazać lepszą drużynę.

Dwukrotnie w opałach był bramkarz Lechii - Kamil Mazurek, którego strzałami z dystansu (raz z wolnego, raz z akcji) próbował zaskoczyć Wiktor Kossak.

Po jednym z nich piłka wylądowała na poprzeczce. Tuż przed przerwą groźnie na bramkę Mazurka uderzał jeszcze Sebastian Pawlak. Po zmianie stron w barwach JKS-u na boisku pojawili się bardzo młodzi piłkarze. Żadna z drużyn nie pokusiła się o składną akcję.

- Nie wyglądało to jak mecz IV ligi - kręcili z niezadowolenia, niektórzy obserwatorzy tego spotkania.

LECHIA SĘDZISZÓW - JKS JAROSŁAW 0-0

LECHIA: Mazurek - Malisiewicz, Godek, Przybek, Branas - Magdoń, Ciskał, Kuter, Rogóż (63. Filipek) - Idzik (46. Bizoń), Potwora.
JKS: Furtak - Bartnik, Vaskovets, Sobczak, Jurczak - Pawlak (86. Biłas), Bańka, Fedor (86. Pietrycki), Żaczek - Kossak, Kania (46. Pruchnicki).
SEDZIOWALI Artur Szelc oraz Piotr Ekiert i Rafał Zaremba (Krosno). ŻÓŁTE KARTKI: Kuter, Przybek - Pawlak. WIDZÓW 150.

Relacje z wszystkich spotkań IV ligi, składy z notami, strzelcy oraz opinie w poniedziałkowym Stadionie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24