Leżajskie piwo zyska dzięki EURO 2012

Jak wynika z najnowszego raportu firny badawczej International Wine & Spiritus Research niemal 3,5 miliarda litrów sięgnie przyszłoroczna sprzedaż piwa w naszym kraju.

Liczymy na Niemców i Czechów

To prawie 13 proc. więcej niż w 2011 roku. Tak wielki wzrost sprzedaży browary mają zawdzięczać głównie mistrzostwom Europy w piłce nożnej, które będą rozgrywane u nas oraz na Ukrainie.

Jak oceniają ekonomiści, do Polski na piłkarskie mistrzostwa przyjedzie wielka rzesza turystów z Niemiec i Czech, gdzie złocisty napój cieszy się tradycyjnie wielką popularnością i spożycie piwa jest bardzo wysokie. A przecież przyjadą również kibice z wielu innych krajów, w tym z Anglii.

Dużo więcej piwa niż zazwyczaj, spożyją także kibice oglądający mecze w telewizji.

Kolejne lata będą słabsze dla browarów

Jednak kolejne lata zdaniem IWSR nie będą już tak udane jak rok mistrzostw Europy. Od 2013 roku popyt na piwo znowu ma zacząć się kurczyć, a w 2016 roku ma wynieść 3,2 miliarda litrów.

Spożycie piwa nie będzie u nas rosło w takim tempie jak dotychczas, gdyż poziom spożycia złocistego płyny jest już, bowiem w Polsce jednym z najwyższych w Europie.

Natomiast, jeśli idzie o spożycie wódki nie będzie wzrostu sprzedaży. Rozwojowi tego rynku nie sprzyja trudna sytuacja gospodarcza.

Leszek Wiwała, prezes Związku Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego uważa, że na rynku wódki utrzyma się raczej trend spadkowy.