- Wiele zależy od modernizacji istniejącej od lat gigantycznej linii energetycznej między Rzeszowem a elektrownią Chmielnicka. Państwowa firma PSE Operator, która w Polsce odpowiada za sprawne działanie systemu energetycznego, ma ze swoim ukraińskim partnerem przygotować analizy techniczne dotyczące możliwości ponownego uruchomienia linii Rzeszów – Chmielnicka. To jedno z ustaleń, jakie zapadły na spotkaniu przy okazji wizyty prezydenta Wiktora Janukowycza w Polsce – pisze Rzeczpospolita.
Jeśli analizy wypadną pomyślnie to linia energetyczna przystosowana do najwyższych napięć tj. 750 kV, łącząca Widełkę z elektrownią Chmielnicka na Ukrainie, może znowu zostać wykorzystana. Warto dodać, że obecnie ta gigantyczna linia energetyczna od kilkunastu lat stoi bezczynnie.
Ekspert branży Władysław Mielczarski, który w imieniu Komisji Europejskiej nadzoruje budowę mostu energetycznego między Polską a Litwą, uważa, że modernizacja linii na Ukrainę jest potrzebna i ważna dla Polski. – W związku ze wzrostem zapotrzebowania na energię w kraju i wobec dużej niepewności co do realizacji inwestycji w nowe moce w elektrowniach może wystąpić konieczność importu energii . Natomiast połączenie polsko-ukraińskie można uruchomić bez problemu i konieczności znaczących nakładów – powiedział ”Rz” Mielczarski.
Jego zdaniem koszty wszystkich prac mogą wynieść 200 – 300 mln euro.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"