W piątek napisaliśmy o 9-osobowej rodzinie Przybosiów z Rudnej Małej, która ucierpiała w pożarze domu. Jeszcze tego samego dnia rozdzwoniły się w redakcji telefony. Czytelnicy zaoferowali ręczniki, komplety pościeli, ubrania, środki czystości, kuchenkę gazową, odkurzacz, a nawet łóżko dziecięce dla 3-letniej Julki, wnuczki Przybosiów.
Nie zostawiajmy ich samych
Ciągle czekamy na waszą pomoc
Drobne sprzęty AGD, buty, ubrania i środki czystości można przynosić do siedziby naszej redakcji przy ul. Kraszewskiego 2 w Rzeszowie.
Chęć przekazania materiałów budowlanych, mebli i większego sprzętu można zgłaszać dzwoniąc pod nasze redakcyjne numery telefonów: 17 867-2237 lub 800-669-469 (bezpłatna infolinia Nowin).
Pieniądze można przelewać na specjalny numer konta: Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Gminy Głogów Małopolski 47 91 59 00 00 20 01 00 04 71 06 00 06, ul. Kard. St. Wyszyńskiego 12 36-060 Głogów Małopolski (koniecznie z dopiskiem pomoc dla pogorzelców z Rudnej Małej)
Na uruchomione przez gminę specjalne konto zaczęły wpływać pieniądze. Przelew zrobiła m.in. pani Danuta z Rakszawy.
- Wiem, jakie to straszne stracić wszystko w pożarze, bo kilka lat temu sama walczyłam z żywiołem, który ogarnął pomieszczenia gospodarcze - mówi. - Wpłaciłam 50 zł, tyle, na ile mnie stać, ale gdyby każdy przelał choć kilkadziesiąt złotych, dom szybciej udałoby się odbudować. Nie zostawiajmy tej rodziny samej - apeluje.
Pieniądze przekazał też personel szpitala MSWiA, w którym Agnieszka Przyboś pracuje jako pielęgniarka.
- Zebraliśmy w sumie 8,3 tys. zł i cały czas kontynuujemy akcję na oddziałach. Wysłaliśmy też wniosek o zapomogę do Izb Pielęgniarek i Położnych na Podkarpaciu, nawiązujemy kontakt z koleżankami z kraju - mówi Anna Mierzwa-Georgiev, zastępca dyrektora do spraw pielęgniarstwa szpitala.
Agnieszce Przyboś przyznano również bezzwrotną zapomogę - 2,8 tys. zł. W pomoc coraz aktywniej włącza się gmina Głogów Małopolski. Pracownicy urzędu miasta szukają pomocy u lokalnych przedsiębiorców.
Masz firmę? Możesz pomóż!
Jako pierwsza chęć przekazania materiałów budowlanych zadeklarowała firma Fullfarb z Zaczernia. Wsparcia finansowego udzieli też Ryszard Rzym, prezes firmy ZETO z Rzeszowa, znanej z licznych, charytatywnych działań. Rzeszowski market Majster zaoferował sprzedaż wszystkich materiałów w cenach netto.
To właśnie właściciele firm budowlanych i meblarskich mogą teraz zrobić dla pogorzelców najwięcej. Eksperci z nadzoru budowlanego ocenili, że do spalonego domu będzie można wrócić, ale po przeprowadzeniu gruntownego remontu.
- Stropy wytrzymają, ale przez kilka tygodni będziemy musieli je podpierać i poczekać aż wyschną. Chłopcy z pomocą kolegów ze szkoły już zaczęli skuwać tynki - mówi właścicielka domu.
Przybosiom w najbliższym czasie najbardziej przydadzą się płyty gipsowo-kartonowe, cement, a także okna, panele i meble, a zwłaszcza łóżka. Wszystko to można ofiarować za naszym pośrednictwem.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco