Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Olejarka, prezes Wólczanki Wólka Pełkińska: Liczę, że na koniec drużyna znajdzie się w górnej dziesiątce

Artur Bżdżoła
Mariusz Olejarka, prezes Wólczanki Wólka Pełkińska
Mariusz Olejarka, prezes Wólczanki Wólka Pełkińska Artur Bżdżoła
- Najważniejsze, to szybko przyzwyczaić się do obiektu w Przeworsku - mówi Mariusz Olejarka, prezes 3-ligowego klubu piłkarskiego Wólczanka Wólka Pełkińska.

Przybyło aż 14 zawodników. Rotacja spora, nie boicie się jak to wpłynie na zespół?

Faktycznie, dużo zmian, jednak niektórzy zawodnicy sami zgłosili chęć do odejścia, grania bliżej rodzinnych miejscowości. Po drugie zmiany były potrzebne. Chcemy mieć w drużynie piłkarzy z charakterem, którzy nie będą bali się gry o wyższe lokaty. Wierzę, że Wólczanka będzie dla nich trampoliną do gry w wyższych ligach.

Jesienią, ale pewnie i wiosną swoje mecze w roli gospodarza rozgrywać będziecie w Przeworsku z racji prac przy murawie w Wólce Pełkińskiej. Jak to przełoży się według pana na wyniki drużyny?

Wydaje mi się, że nie będzie miało to zbyt wielkiego znaczenia. Najważniejsze to szybko przyzwyczaić się do obiektu w Przeworsku. Będą z tego pozytywy. Jak dobrze pójdzie, to na wiosnę będzie gotowy nasz stadion. Chciałbym gorąco podziękować Wójtowi Gminy Jarosław Romanowi Kałamarzowi oraz radnym gminy za przychylność przy modernizacji obiektu.

Jaki cel został postawiony przed drużyną, trenerem?

Cel jest jasny - gramy o utrzymanie, ale chcemy oczywiście zająć jak najwyższe miejsce. Liczę, że drużyna znajdzie się w górnej dziesiątce. Wierzę, że sprawimy sporo niespodzianek.

Kto jest faworytem do awansu?

Nie będę odkrywczy i jako faworyta wskażę Motor Lublin. Myślę, że tym razem drużyna z Lublina wywalczy awans.

W poprzednim sezonie udało się otrzymać sto tysięcy z PZPN w ramach programu Pro Junior, choć ciężko było z utrzymaniem.

Mamy sporo młodzieży, nie ukrywam, że podejmiemy chęć walki o pieniądze, lecz najważniejsze będzie utrzymanie. Chcemy, by kilku młodych grało w wyjściowym składzie, ale na początek musimy zdobywać punkty.

W ostatniej chwili do drużyny dołączył Gruzin (Nikoloz Khachidze - przyp. red.). Skąd pomysł na ściągnięcie go?

Jestem w kontakcie z wieloma menadżerami. Jeden polecił właśnie Gruzina Stali Rzeszów. Chłopak pomyślnie przeszedł testy, u nas również pokazał się z dobrej strony. Ma papiery na granie w wyższych ligach, będziemy mieli z niego pożytek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24