Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marma-Hadykówka nie zmienia składu

mbluj
Niedzieny mecz Startu z Marmą-Hadykowką zapowiada wiele emocji.
Niedzieny mecz Startu z Marmą-Hadykowką zapowiada wiele emocji.
Start kontra Marma-Hadykówka. Pojedynek ten elektryzuje kibiców w Gnieźnie i Rzeszowie. "Decydujący mecz o ekstraligę" - tak mówi się o niedzielnym spotkaniu obu drużyn w gnieźnieńskim klubie.

- Wiele wskazuje na to, że wystąpimy w niedzielę w najmocniejszym składzie. Tym samym, w jakim jeździmy od 20 meczów. Na pewno chłopcy zechcą się pokazać i zapewnić sobie awans do ekstraligi - mówi Jacek Ziółkowski, kierownik ekipy znad Wisłoka. - Richardson jest tylko poobijany i przyjedzie do Gniezna. Decyzja, czy w tym spotkaniu wystartuje Dawid Lampart zapadnie w piątek.

Lampart przeszedł we wtorek zabieg usunięcia drutu z obojczyka i czuje się dobrze. - Bardzo chciałbym pomóc swoim kolegom w Gnieźnie - deklaruje "Lampcio".
Wśród gnieźnian wielka mobilizacja. Obaj rywale awizują najmocniejsze składy.

Start: 9. Mirosław Jabłoński, 10. Peter Ljung, 11. Krzysztof Jabłoński, 12. Adrian Gomólski, 13. Michał Szczepaniak, 14. Oskar Fajfer.

Marma Hadykówka: 1. Chris Harris, 2. Mikael Max, 3. Rafał Okoniewski, 4. Maciej Kuciapa, 5. Lee Richardson, 6. Dawid Lampart, 7. Łukasz Kret.

Zapowiada się emocjonujące starcie. Mecz rozpocznie się o godzinie 16. Sędziuje Piotr Lis z Lublina. Aby przyciągnąć na stadion jak najwięcej kibiców obniżono nawet ceny biletów.

Tymczasem wysoką dyspozycję w lidze szwedzkiej potwierdził Chris Harris. Bomber zdobył dla Vastervik 12 punktów i 3 bonusy (1,3,2*, 2*,3,1*). Rafał Okoniewski dołożył do dorobku tej drużyny 5 "oczek i bonusa (1,0,3,1*,u/w), ale przegrała ona z Piraterną Motala 43:53. W innym meczu, 6 pkt. (3,2,1,0,0) wywalczył dla Lejonen Gislaved przeciwko VMS-Elit Vetlandzie Mikael Max. Vetlanda, mimo, że wystąpiła bez Lee Richardsona, pokonała rywala 49:47.

W Rzeszowie do sobotniego, zaległego finału indywidualnych mistrzostw Polski w Zielonej Górze przygotowuje się Maciej Kuciapa. - Właśnie pracuję w swoim boksie przy motocyklach. Chciałbym nie odstawać od przeciwników, zdobyć jak najwięcej punktów, marzy mi się podium, jak każdemu z finalistów, ale realnie patrząc, na będę zadowolony z miejsca w ósemce - powiedział kapitan rzeszowskiego I-ligowca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24