Marta Półtorak: Centrum konferencyjne może być w Millenium Hall

Politycy Platformy chcą, aby w Rzeszowie powstało centrum konferencyjno-wystawiennicze i szacuje, że trzeba na to 60 mln zł. Mirosław Karapyta, marszałek mówi, że samorządu nie stać na taką inwestycję.

– To nie 60 mln, ale co najmniej 120 – ocenia marszałek.

Władze PO poinformowały, że mają już projekt centrum konferencyjnego, teraz starają się o pieniądze z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.

- Pieniądze, 30 mln zł, będą pochodzić z programu Rozwój Polski Wschodniej - mówi poseł Zbigniew Rynasiewicz, szef podkarpackiej PO. - Kolejne 30 mln trzeba będzie wyłożyć z budżetu województwa.

- Nie mamy takich pieniędzy zaplanowanych na centrum, zresztą za 60 mln nie da się zbudować takiego obiektu, to będzie kosztować co najmniej 120 ml - tłumaczy Karapyta. - Poza tym nie wystarczy zbudować, trzeba jeszcze utrzymać, a na to też potrzeba pieniędzy. Zleciłem zespołowi pod kierunkiem wicemarszłka Cholewińskiego przygotowanie raportu na ten temat. Ma być gotowy na wtorek. Ja uważam, że takie centrum nie jest miastu potrzebne, lepiej wykorzystać to, co już jest.

Centrum konferencyjne już jest, po co drugie

Marszałek dodaje, że zwróciła się do niego Marta Półtorak, inwestor Millenium Hall z propozycją utworzenia spółki i utworzenia centrum w powstającym Millenium Hall.

- W nowej galerii jest zarówno część konferencyjna, jak i wystawiennicza, są hotele, jest parking i całe zaplecze, dlatego ten pomysł wydaje się być najbardziej sensowny - ocenia marszałek. Te kwestie trzeba jeszcze przedyskutować - zaznacza.

Marta Półtorak proponuje centrum w ramach spółki

Marta Półtorak mówi, że jej zdaniem, stworzenie spółki i prowadzenie wspólnie z samorządem takiego centrum nic podatnika kosztować nie będzie.

- Moja galeria jest prawie gotowa, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby takie centrum tam właśnie działało - zapewnia Marta Półtora. - Jako spółka cywilna moglibyśmy wystąpić o pieniądze z programu Rozwój Polski Wschodniej.

Inne zdanie w tej kwestii mają działacze PO. Przewodnicząca sejmiku Teresa Kubas-Hul zapowiedziała, że na najbliższej sesji, a będzie to 30 maja, klub radnych PO wystąpi z projektem uchwały w sprawie centrum konferencyjnego w Rzeszowie.

- To ważna dla miasta inwestycja, więc mamy nadzieję, że poprą ją wszyscy radni. Budżet stać na to, żeby tę inwestycję realizować - argumentuje przewodnicząca.

Marszałek Karapyta pytany o to, jak zagłosują radni, denerwuje się.

- Ja się o sprawie dowiedziałem z gazet, radni zapewne też, nikt z nimi nie rozmawiał, do sesji jest jeszcze trochę czasu, zapoznam się z raportem komisji, którą stworzyłem i wtedy mogę coś więcej powiedzieć.

Marszałek ma raport dostać dziś.

Pięciokondygnacyjne centrum o powierzchni 23.400 metrów kwadratowych, z podziemnym parkingiem ma powstać na działce przy ul. Witosa. Ma kosztować 60 mln zł. Podobne centrum, które powstaje w Krakowie ma kosztować 450 mln zł.