Masz firmę - wybierz najniższy podatek. Termin do 20 stycznia

- Im lepiej dopasujemy sposób i formę rozliczania podatku do naszych zarobków, tym mniejsza będzie danina dla urzędu skarbowego – przekonuje Agata Szymborska-Sutton, analityk Tax Care.

4 formy dla przedsiębiorców Oczywiście etatowcy nie mają wyboru rozliczają się z fiskusem tylko na tzw. zasadach ogólnych, czyli według skali podatkowej i stawek 18 i 32 procent.

Natomiast osoby prowadzące działalność gospodarczą maja do wybory aż 4 sposoby opodatkowania:

• - zasad ogólne,
• - 19-proc. podatek liniowy,
• - ryczałt od przychodów ewidencjonowanych,
• - karta podatkowa.

- W przypadku samozatrudnionych majątek firmowy jest tożsamy z osobistym i szczególnie oni powinni przeanalizować, czy płacą podatki w najkorzystniejszy dla nich sposób. Na podjęcie decyzji zostało już niewiele czasu, bo tylko do 20 stycznia – zachęca Szymborska-Sutton.

Według zasad ogólnych Zasady ogólne to jedyna forma opodatkowania dostępna dla wszystkich.

- Mogą z niej skorzystać przedsiębiorcy niezależnie od uzyskiwanych dochodów czy rodzaju prowadzonej działalności. Jeśli samozatrudniony rozpoczyna działalność gospodarczą i nie złoży odpowiedniej, pisemnej deklaracji do urzędu skarbowego o wyborze innej formy opodatkowania, urząd uzna, że będzie się on rozliczał właśnie na zasadach ogólnych – tłumaczy analityk.

Plusy tej formy Przedsiębiorca rozliczający się według skali podatkowej może obniżać podstawę opodatkowania (od tej kwoty płacisz podatek) wykazując koszty uzyskania przychodu, np. amortyzacja auta, wydatki na paliwo czy firmowy telefon.

- Od dochodu odlicza się też składki na ubezpieczenia społeczne, a od podatku – większość zapłaconej składki zdrowotnej. Dużym plusem tej formy opodatkowania jest także możliwość wspólnego rozliczenia z małżonkiem lub dzieckiem i odliczenia ulg podatkowych np. atrakcyjnej, ulgi na dzieci – wyjaśnia - analityk.

Minusy tej formy Rozliczanie według zasad ogólnych nie będzie jednak korzystne dla osiągających wysokie dochody. Jak bardzo? Wyższa, 32-proc. stawka podatku obowiązuje od kwoty dochodu przekraczającej 85 528 zł.

- Należy pamiętać, że granica opłacalności pomiędzy pomiędzy 18-proc. stawką wynikającą z zasad ogólnych a 19-proc. podatkiem liniowym, niezależnym od wysokości dochodów, przebiega na wyższym poziomie. Stosowanie stałej, liniowej stawki opłaca się dopiero przy rocznym dochodzie przekraczającym 100 tys. zł. To ze względu na 1-proc. różnicę między 18 i 19-proc. stawką i uwzględnienie przy zasadach ogólnych kwoty wolnej od podatku – wylicza nasz ekspert.

Podatek liniowy 19-proc. podatek liniowy opłaca się przedsiębiorcom, gdy ich średniomiesięczny dochód przekroczy 8 tys. zł. Jednak nie będą oni mogli stosować ulg podatkowych i rozliczyć się wspólnie z małżonkiem lub dzieckiem. Obniżą za to dochód o koszty uzyskania przychodu, odliczą składki na ubezpieczenia społeczne i zmniejszą podatek o składkę zdrowotną (7,75 proc. podst. wymiaru tej składki).

- Trzeba jednak pamiętać, że z podatku liniowego nie skorzystają przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność w tym roku i w ramach założonej firmy będą wykonywać te same usługi, co dla dotychczasowego pracodawcy na etacie. 19-proc. stawka podatku będzie dla nich dostępna dopiero w przyszłym roku – przypomina analityk.

Ryczałt Uproszczoną formą rozliczenia podatku dochodowego jest ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Mogą go wybrać przedsiębiorcy, którzy w 2010 r. uzyskali przychody do 150 tys. euro (591 975 zł). Stawki ryczałtu uzależnione są od rodzaju prowadzonej działalności i wynoszą od 3 proc. (np. usługi w zakresie handlu i gastronomiczne), przez 5,5 proc. (m.in. działalność wytwórcza i budowlana), 8,5 proc. (np. działalność gastronomiczna wraz z sprzedażą napojów alkoholowych powyżej 1,5 proc.), 17 proc. (m.in. wynajem samochodów osobowych, usługi parkingowe) aż do 20 proc. - przychody osiągane przez określone wolne zawody.

- Ryczałtowcy płacą podatek od przychodu, którego nie można pomniejszyć o koszty uzyskania przychodu. Dlatego ryczałt opłaca się tym, którzy w działalności nie ponoszą wysokich kosztów. Jednak muszą płacić podatek nawet wtedy, gdy firma przynosi straty. Przychód można pomniejszyć o zapłacone składki na ubezpieczenia społeczne, wydatki rehabilitacyjne i darowizny. Ryczałtowcy nie mogą jednak rozliczyć się wspólnie z małżonkiem lub dzieckiem, nie skorzystają też z ulgi na dzieci. Odliczą za to od podatku część składki na ubezpieczenie zdrowotne – tłumaczy ekspert.

Karta podatkowa Okazuje się, że ograniczenia ma też karta podatkowa, która jest adresowana dla firm zajmujących się określonymi rodzajami działalności (np. usługi zegarmistrzowskie, krawieckie, taksówkarskie). Właściciel płaci fiskusowi stałą kwotę podatku, uzależnioną od rodzaju działalności i od liczby mieszkańców miejscowości, w której prowadzi firmę. O wysokości podatku decyduje naczelnik właściwego urzędu skarbowego, ale przedsiębiorca na karcie nie musi prowadzić księgowości.

Podatek nie jest on wygórowany – np. dla usług stolarskich w miejscowości do 5 tys. mieszkańców wynosi miesięcznie ok. 300 zł. Z karty podatkowej nie można jednak skorzystać, gdy współmałżonek prowadzi działalność gospodarczą w takim samym zakresie, ale może być współpracownikiem.

- Duże różnice pomiędzy formami opodatkowania pokazują, że prowadzący działalność gospodarczą nie powinni pozostawiać przypadkowi decyzji o wyborze sposobu rozliczeń z fiskusem. Tym bardziej że po 20 stycznia zmiana tej decyzji będzie możliwa dopiero w przyszłym roku - zachęca, analityk Tax Care.