Mecze play-off w hokeju będzie prowadzić czterech sędziów

- Chcielibyśmy, żeby ten system obowiązywał też tam, ale jest problem z obsadą - tłumaczy Waldemar Matuszak, przewodniczący WS.

- W ten weekend meczów jest dużo i musimy się nieźle nagimnastykować, żeby wprowadzić kolejnych sędziów do obsady. Niewykluczone, że skorzystamy z wyróżniających się arbitrów pierwszej ligi - stwierdził Matuszak.

- Zrobimy wszystko, żeby każde spotkanie poprowadziło czterech sędziów - dodał.

Na dodatek arbitrzy jednomyślnie zaakceptowali propozycję, że za pracę drugiego sędziego głównego nie będą pobierać dodatkowego honorarium w bieżącym sezonie.

- Po prostu trzech wystawi delegacje i podzieli się z czwartym. Ta propozycja jest przejawem troski o jak najlepsze prowadzenie spotkań i nadążanie za dobrymi trendami preferowanymi przez IIHF - tłumaczył Matuszak.

Podczas weekendowego szkolenia sędziów w Oświęcimiu ćwiczono system współpracy czterech arbitrów. Obecnie do obsługi PLH zakwalifikowanych jest jednak tylko 8 sędziów głównych i 16 liniowych, więc w obsadzie spotkań ćwierćfinałów play-off i spotkań o utrzymanie na ten weekend uwzględniono tylko trójki sędziowskie.

Mecz Ciarko KH - Bisset Polonia ma prowadzić Maciej Pachucki z Gdańska, najniżej sklasyfikowany arbiter w ostatnim rankingu weryfikacyjnym.

- Może jeszcze przed weekendem dodamy mu kogoś do pomocy. Wszystko zdecyduje się do piątku - zakończył Matuszak.