Metodą "na wnuczka" wyłudzili od dwóch kobiet 76 tys. zł

Jacek J. i Ireneusz M. najpierw za swój cel obrali Jarosław. Działając wspólnie wraz z innymi nieustalonymi osobami, wprowadzili w błąd kobietę stosując metodę "na wnuczka". Przekazali jej telefonicznie informacje o konieczności przekazania pieniędzy w związku ze zdarzeniem drogowym, w którym miał uczestniczyć rzekomo jej syn. Kobieta dała oszustom 36 tys. zł.

Kilkanaście dni później podobna sytuacja miała miejsce w Sanoku. Mężczyźni wprowadzili w błąd kolejną kobietę co do tożsamości rozmówcy oraz konieczności przekazania pieniędzy. Jacek J. i Ireneusz M. otrzymali 46 tys. zł.

Prokurator skierował wniosek do Sądu Rejonowego w Jarosławiu o zastosowanie wobec podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Mieszkańcom pow. łańcuckiego za oszustwo grozi kara do 8 lat więzienia.

21 i 24-latek zostali zatrzymani w Sanoku na terenie parkingu sklepowego, tuż po tym jak odebrali gotówkę od pokrzywdzonej. Oszuści zadzwonili do niej podszywając się pod zięcia, który uczestniczył w zdarzeniu drogowym.

W chwili zatrzymania jeden z mężczyzn miał przy sobie pieniądze ukryte za paskiem spodni. Funkcjonariusze odzyskali całą kwotę.

Z informacji policjantów wynika, że obaj mężczyźni mogli oszukać trzy kolejne osoby na terenie Łańcuta, Rzeszowa i Krosna. Oszuści wyłudzili od tych pokrzywdzonych blisko 40 tys. zł i 5 tys. dolarów. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Decyzją sądu mężczyźni przebywają w tymczasowym areszcie.

Zobacz także: Chcieli okraść metodą "na wnuczka". Bank zablokował przelew