Miasto Szkła Krosno celuje w 16 wygraną z rzędu. Gra z Notecią

- Wygrana z Sokołem w jego hali bardzo nas ucieszyła, ale wielkiej euforii nie było, bo w drugiej połowie obniżyliśmy loty i niepotrzebnie pozwoliliśmy rywalowi wrócić do gry - uważa Michał Baran, coach krośnian. - Złożyło się na to kilka przyczyn. Kilka decyzji sędziowskich, kilka szalonych rzutów Krzysztofa Jakóbczyka, kilka naszych błędów. Tak czy owak, mamy nad czym pracować.

Noteć nie wydaje się wielkim wyzwaniem dla lidera, ale zawodnicy z Krosna nie tracą motywacji i ostro zasuwają na treningach. - Mamy dużą konkurencję w drużynie. Każdy chce grać, każdy chce dostawać jak najwięcej minut. Na treningach walka jest chwilami tak ostra, że muszę uspokajać koszykarzy - dodaje Baran.

Miasto Szkła wyprzedza o 3 punkty Max Elektro Sokoła i teoretycznie może już po 27 kolejce zapewnić sobie mistrzostwo fazy zasadniczej. - Stałoby się tak przy naszej wygranej i porażce Sokoła w Pruszkowie. Nie zajmuje mnie to za bardzo, aczkolwiek było dobrze w ostatnich kolejkach przed play offami mieć już spokój. Mogliby wtedy więcej pograć zawodnicy z drugiego planu - uważa trener "miastowych".

Mecz z Notecią rozpocznie się o godzinie 17. W Inowrocławiu krośnianie wygrali 77:69.