Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto Szkła przegrało dwa razy na Śląsku. Krośnianie zapraszają na Mistrzostwa Podkarpacia

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
W tyskim turnieju krośnianom pod koniec obu meczów zaczynało brakować paliwa, aby powstrzymać rywali
W tyskim turnieju krośnianom pod koniec obu meczów zaczynało brakować paliwa, aby powstrzymać rywali GKS Tychy/facebook
Miasto Szkła przegrało w przedsezonowym turnieju dwa mecze i zajęło w zawodach trzecie, ostatnie miejsce. Krośnianie ulegli innym pierwszoligowcom - miejscowemu GKS-owi i Enei Basket Poznań.

W pierwszym meczu krośnianie przez 30 minut toczyli wyrównaną walkę, ale w ostatniej kwarcie więcej do powiedzenia mieli Ślązacy i zrewanżowali się naszej drużynie za porażkę w Turnieju O Puchar Prezydenta Krosna. Wygrali ostatecznie 74:68.

Starcie z zespołem ze stolicy Wielkopolski miało dość podobny scenariusz. Szklany Team prezentował się całkiem dobrze, ale po dużej pauzie szala powoli, a potem już szybciej przechylała się na stronę poznaniaków, którzy wygrali dość wysoko, bo 96:78.

Dobry turniej, dużo ciężkiego grania i materiału do analizy. Widać narastające zmęczenie zawodników treningami, co przewidywaliśmy. Wyniki mogłyby być lepsze, ale na tym etapie nie one są najważniejsze.

mówi Michał Baran, dyrektor sportowy Miasta Szkła

Trener Edmunds Valeiko starał się w Tychach stawiać już na rotację, którą będzie stosował w lidze. Jej założenia to m.in. Myles Rasnick pierwsza jedynka, a Sobiech pierwszy młodzieżowiec.

– W obu meczach mieliśmy dużo do powiedzenia w pierwszych połowach, ale im dalej w mecz, następowała utrata sił, a gdy ich brakuje, zaczyna się decyzje na siłę, za którymi idą straty, nieprzemyślane decyzje i frustracja – wyjaśnia dyrektor klubu z Krosna.

Szklany Team ma bardzo wyrównany skład, ale połowa zawodników jest w drużynie nowa i potrzebują czasu na dotarcie się.

Poukładanie wszystkiego, dopasowanie do siebie charakterów to jest proces. Będzie trwał przez pierwszych kilka kolejek sezonu, co nie znaczy, że zakładamy wtedy porażki. Można zagrać słabiej, ale i tak przepchać mecz.

ocenia Michał baran

Tak czy owak, przegranymi w Tychach krośnianie specjalnie się nie przejmują i zapraszają już kibiców do hali przy Bursaki, w której w następny weekend (piątek-sobota) rozegrane zostaną 23. Mistrzostwa Podkarpacia.

– Nadal będziemy w ciężkim treningu, ale drużyna będzie grać na sto procent. Chcemy przetestować taktykę przed inauguracją sezonu. Związek zdecydował, że półfinał gramy z Resovią. Jeśli wygramy, to przypuszczam, że trafimy na Sokoła Łańcut. Gdyby tak się stało, będzie okazja do solidnego przetarcia przed liga – dodał dyrektor klubu, który w miniony poniedziałek, po 9 latach od narodzin syna, został ojcem córki. Gratulujemy i życzymy dużo zdrowia dla całej rodziny.

Wyniki turnieju

GKS Tychy - Miasto Szkła Krosno 74:68 (14:18, 19:15, 16:19, 25:16).

Miasto Szkła: Rasnick 17, Zagórski 13, Jankowski 9, Łałak 8, Trubacz 6, Griszczuk 6, Stankowski 6, Wrona 3.

Enea Basket Poznań - Miasto Szkła Krosno 96:78 (22:28, 26:21, 16:11, 30:18).

Miasto Szkła: Stankowski 15, Wrona 13, Sobiech 11, Rasnick 10, Griszczuk 8, Trubacz 8, Jankowski 7, Zagórski 6.

GKS Tychy - Enea Basket Poznań 82:73.

Kolejność: 1. GKS 4 pkt., 2. Enea Basket 3, 3. Miasto Szkła 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24