Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto wydaje warunki zabudowy dla bloków na Zalesiu w Rzeszowie. Mieszkańcy Spacerowej znów protestują

af
Mieszkańcy ulicy Spacerowej w Rzeszowie nie chcą, aby deweloper wybudował wieżowce na osiedlu Zalesie (zdjęcie z protestu w 2018 roku).
Mieszkańcy ulicy Spacerowej w Rzeszowie nie chcą, aby deweloper wybudował wieżowce na osiedlu Zalesie (zdjęcie z protestu w 2018 roku). Krzysztof Łokaj
Mieszkańcy ul. Spacerowej na osiedlu Zalesie w Rzeszowie po raz kolejny interweniują i piszą list do prezydenta Tadeusza Ferenca. Nie chcą, aby deweloper na wzgórzach Zalesia wybudował wieżowce.

Obecnie toczą się cztery postępowania administracyjne dotyczące wydania warunków zabudowy dla kilku wieżowców, które miałyby stanąć na wzgórzu nad ul. Spacerową na rzeszowskim osiedlu Zalesie.

- Urząd Miasta Rzeszowa wydał już trzy decyzje o warunkach zabudowy, dwie z nich zostały uchylone przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze i przekazane do ponownego rozpatrzenia - czytamy w piśmie, które Stowarzyszenie „Spacerówka“ nadesłało do redakcji Nowin.

Uchylone tzw. „WZ“ dotyczyły pięciu budynków wielorodzinnych o wysokości 16- 19 m (5 - 6 kondygnacji) oraz trzech budynków o wysokości do 26 m (8 kondygnacji).

Trzecia decyzja o warunkach zabudowy dotyczy czterech budynków o wysokości do 26 metrów i to właśnie ją członkowie „Spacerówki“ aktualnie zaskarżają do SKO.

- Jeden z inwestorów czuje się na tyle pewnie w „swoich poczynaniach”, że złożył kolejny wniosek o dodatkowy trzynasty blok na łące nad ul. Spacerową. Nie potrafimy zrozumieć, jak można pozwolić wybudować osiedle wysokich bloków bez zabezpieczenia interesów osób trzecich, właścicieli nieruchomości (niskich domów jednorodzinnych) już zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie planowanych inwestycji - napisali mieszkańcy w liście do Andrzeja Deca, przewodniczącego Rady Miasta.

Spacerowa to wąska ulica - niebezpieczna dla pieszych i kierowców

Mieszkańcy ul. Spacerowej w Rzeszowie przekonują, że wąska droga, która prowadzi do ich szeregówek już pęka w szwach, jest niebezpieczna dla pieszych i kierowców.

- Na wzgórzu nie ma odpowiedniej infrastruktury, szerokość drogi nie przekracza 3 metrów, droga nie ma chodnika ani oświetlenia. Piesi po zmroku chodzą z latarkami - mówią mieszkańcy. Dodają, że wzgórze, na którym mają powstać bloki, znajduje się w obrębie Pogórza Dynowskiego - regionu zagrożonego osuwiskami.

CZYTAJ TEŻ: Mieszkańcy osiedla Zalesie protestują przeciwko planom prezydenta Ferenca. Nie chcą obok domów "rzeszowskiego Manhattanu"

Mieszkańcy Zalesia obawiają się, że wieżowce odetną ich szeregówki od słońca, oraz, że pomiędzy blokami będzie zbierał się smog.

- Teren objęty wnioskiem o wydanie warunków zabudowy jest terenem przewietrzania miasta, ogromne gabaryty planowanych budowli niekorzystnie wpłyną na naturalne przepływy powietrza, tworząc zaporę i zatrzymując zanieczyszczenia na terenie miasta - czytamy w liście Zarządu Stowarzyszenie „Spacerówka“.

Mieszkańcy domagają się uchwalenia miejscowego planu

W liście, który trafił do prezydenta Rzeszowa, mieszkańcy os. Zalesie zwracają się z prośbą o uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z wcześniejszymi planami na wzgórzu miał powstać park nauki rozrywki i mini ZOO. Miasto przygotowało koncepcję takiej inwestycji, ale pojawił się problem z działkami. Tereny, na których miały powstać tereny zielone, zostały kiedyś wywłaszczone pod budowę cmentarza komunalnego. Cel nie został zrealizowany, a tereny wróciły do dawnych właścicieli. Ci z kolei sprzedali je deweloperom, którzy na wzgórzach planują budowę bloków.

Rzecznik prezydenta Rzeszowa wyjaśnia, że urzędnicy rozpoczęli procedurę sporządzenia miejscowego planu. Uspokaja także, że od wydania warunków zabudowy do pozwolenia na budowę jest jeszcze długa droga.

- O warunki zabudowy może wystąpić każdy. Urząd miasta jest zobowiązany do tego, aby zainteresowanym wydać warunki zabudowy - wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

W tzw. „WZ“ zawarte są wytyczne, które potencjalny inwestor musi spełnić, na przykład należy być właścicielem gruntu, zdobyć pozwolenia na dostęp do wszystkich sieci, zapewnić dojazd do inwestycji czy zapewnić odpowiednią liczbę miejsc parkingowych.

- To wszystko musi być zawarte w projekcie. Dopiero na jego podstawie zostanie wydane pozwolenie na budowę - informuje rzecznik. Chłodnicki dodaje jednak, że prezydent jest za tym, aby miasto się rozwijało i powstały kolejne bloki.


WIDEO: Mieszkańcy os. Zalesie w Rzeszowie nie chcą wieżowców. Nagranie w trakcie ulewy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24