Do makabrycznej zbrodni doszło 17 grudnia 2008 roku we Lwowie na Ukrainie. Zbigniew J. siekierą zabił swoją żonę i jej partnera. Wcześniej wspólnie pili alkohol.
Po dokonaniu zabójstwa mężczyzna wyjechał do swoich rodziców w Mielcu. Zmasakrowane zwłoki ofiar dopiero po kilku dniach znalazł właściciel mieszkania.
Sędzia Marek Zawadzki, przewodniczący składu orzekającego, stwierdził, że sąd nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących.
Podkreślił, że 51-latek działał z premedytacją i był wyjątkowo agresywny.
- Tkwił w dziwnym, toksycznym związku, co ostatecznie doprowadziło do dramatu - podkreślił sędzia Zawadzki.
Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Na co Anita Sokołowska przeznaczy wygraną? Zaskakująca odpowiedź jej partnera
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę