Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieleckim szczypiornistom zabrakło zgrania

Tomasz Leyko
Łukasz Kandora (w środku) zbyt krótko trenował z nowymi kolegami przed tak waznym meczem.
Łukasz Kandora (w środku) zbyt krótko trenował z nowymi kolegami przed tak waznym meczem. KRZYSZTOF URBAŃSKI
Porażka ze Śląskiem Wrocław postawiła w trudnej sytuacji szczypiornistów Stali Mielec. Drużyna ma nikłe szanse na grę w play-offach.

Awans do czołowej ósemki gwarantuje bezpieczne utrzymanie w eksteraklasie. Cztery najsłabsze zespoły ligi będą toczyć walkę o utrzymanie.

Męska rozmowa

- Nie tak miało być - narzekali kibice Stali, którzy przebyli daleką drogę do Wrocławia, żeby pomóc swojemu zespołowi.

Stal zagrała poniżej oczekiwań. To nie rywale błysnęli rewelacyjną formą.

- Czeka nas męska rozmowa, miłych słów nie będzie - powiedział przed poniedziałkowym treningiem trener mielczan Edward Strząbała.

Mielecki szkoleniowiec najwięcej zastrzeżeń ma o postawę mielczan w ostatnich minutach pojedynku.

- Adam Babicz grał nieźle, ale w końcówce za bardzo się "podpalił" i oddał nie przygotowane rzuty. To samo Michał Salami, dostał na skrzydło dobre podanie, nic tylko rzucić, a on próbował przerzucić tak doświadczonego bramkarza jak Covtun - denerwował się Strząbała.

Za późno transfery

Jedną z przyczyn porażki mielczan był brak zgrania. Zawodnicy momentami sprawiali wrażenie jakby pierwszy raqz spotkali się na boisku.

- Zawiódł mnie trochę Sasza Boret. Poprawnie zagrał Łukasz Kandora - dodał Strząbała.

Na zgrywanie "nowych" jest zbyt mało czasu. W tym tygodniu nie trenował będzie chory Grzegorz Sobut, być może "do łóżka położą się" też Tomasz Mochocki i Michał Przybylski.

Play-offy daleko

Stal w rundzie zasadniczej zagra jeszcze sześć spotkań. W czterech meczach rywalami mielczan będą bezpośredni rywale w walce o utrzymanie w ekstraklasie. Wygrywając wszystkie mecze u siebie i jeden wyjazdowy pojedynek mielecki zespół zgromadzi 17 punktów. W optymistycznej wersji może to wystarczyć do utrzymania się w ósemce.

- Nawet 18 punktów nie gwarantuje gry w play-offach - realnie ocenia szanse trener Strząbała. - Jeśli myślimy o ósemce musimy wszędzie szukać punktów. Najlepiej wygrać już w Głogowie - mówił kapitan Stali Krzysztof Lipka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24