Mieli nosa i wygrali

Według badania Deutsche Banku, są trzy główne cele, na które Polacy wydaliby wygrane lub odziedziczone 5 mln zł – jest to zakup mieszkania, edukacja dzieci oraz wsparcie organizacji charytatywnych. – Szczegółowa analiza wyników badania pokazuje, że popularne wśród respondentów postawy konsumpcyjne, są zazwyczaj równoważone przez postawy bardziej roztropne. Oznacza to, że większość badanych, jeśli już marzy o podróży dookoła świata, równocześnie część pieniędzy zainwestuje w edukację dzieci lub zakup jednostek TFI. To optymistyczna informacja, która świadczy o dużej dozie rozsądku w polskim społeczeństwie, którego nawet taka suma nie jest w stanie zaburzyć – powiedziała cytowana przez portal Interia.pl prof. Małgorzata Bombol ze Szkoły Głównej Handlowej. A przecież jak pokazują dane z całego świata, gry hazardowe potrafią przynieść niektórym szczęśliwcom wygrane o wiele wyższe niż 5 mln zł.

Najwyższe wygrane w grach hazardowych

Jedną z najpopularniejszych odmian gier hazardowych są loterie liczbowe. W Stanach Zjednoczonych do wyboru są dwie: PowerBall oraz Mega Millions. W pierwszej z nich najwyższa w historii kumulacja miała miejsce w styczniu 2016 r. – wówczas w puli znajdowało się… ponad 1,5 mld dolarów, którą podzieliły między siebie trzy osoby. Największą indywidualną nagrodę w PowerBall w sierpniu 2017 r. zgarnął gracz z Massachusetts, który wzbogacił się wtedy o ponad 758 mln dolarów. Jest to jednocześnie najwyższa wygrana na świecie.

Europejczycy również mogą brać udział w dwóch dużych, międzynarodowych loteriach liczbowych. Najwyższa główna wygrana w EuroMillions padła w lipcu 2017 roku w Wielkiej Brytanii i wyniosła ponad 204 mln euro. W Eurojackpot kumulacja trzykrotnie wynosiła 90 mln euro. W 2015 r. trafił ją Czech, w 2016 r. – Niemiec, zaś w 2017 r. podzielona została między trzech szczęśliwców. Jeśli chodzi o Polskę, najwyższa wygrana w rodzimym Lotto padła 16 marca 2017 r. w Skrzyszowie i wyniosła 36,72 mln zł.

Sporo da się wygrać na zakładach bukmacherskich, czego potwierdzeniem są dwa ciekawe przypadki z Wielkiej Brytanii. W 2011 r. zanotowano tam wygraną w wysokości 585 tys. funtów, ale najbardziej zaskakujący jest fakt, że zwycięski kupon został obstawiony jedynie za… 85 centów (o innych największych wygranych u bukmachera przeczytaj artykuł na serwisie dla typerów).

Ponad 575 tys. funtów wygrała natomiast kobieta, która zupełnie nie znała się na piłce nożnej, ale co tydzień obstawiała kupon za 1 funt, wybierając drużyny… o ładnie brzmiących nazwach. Za którymś razem trafiła. W naszym kraju jedną z najwyższych wygranych u bukmacherów zanotowano kilka lat temu w Płocku. Pewien mężczyzna postawił wówczas na podobnych kuponach 18 tys. zł i wygrał ponad 330 tys. zł.

Na koniec jeszcze kilka słów o pokerze i automatach. W pierwszym przypadku do historii przeszedł zorganizowany w 2012 r. w Las Vegas turniej z serii World Series of Poker. Jego zwycięzca – Antonio Esfandiari – zgarnął wówczas ponad 17,3 mln dolarów. Niesamowita historia dotycząca gry na automatach znana jest w Stanach Zjednoczonych. Amerykanin Elmer Sherwin w 1989 r. wygrał w jackpota 5 mln dolarów, po czym w 2005 r. – kiedy miał już 92 lata – rozbił bank po raz drugi, wzbogacając się o… 21 mln dolarów! Najwyższa wygrana na automatach w Polsce, wynosząca 1,7 mln zł, zanotowana w 2011 r. w kasynie hotelu Marriott w Warszawie, wygląda przy tym dość skromnie…