Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Brzozowa: nie chcemy aut pod oknami!

Dorota Mękarska
Na jednokierunkowej ul. Bielawskiego w Brzozowie dochodzi często do zatorów, bo poprzez miejsca parkingowe pas drogowy uległ zwężeniu.
Na jednokierunkowej ul. Bielawskiego w Brzozowie dochodzi często do zatorów, bo poprzez miejsca parkingowe pas drogowy uległ zwężeniu. fot. Dorota Mękarska
Mieszkańcy bloku przy ulicy Bielawskiego 3 w Brzozowie protestują przeciwko parkingowi, który urządzono w odległości trzech metrów od ich budynku.

- Żyć tu się nie da - narzekają lokatorzy.

Miejsca parkingowe wydzielono z pasa drogowego jednokierunkowej ulicy. Samochody stoją tam cały dzień, bo jest to ruchliwy rejon miasta. Na dodatek jeżdżą tamtędy autobusy i samochody dostawcze, które dowożą towar do domu handlowego.

- Wystąpiliśmy w tej sprawie do Powiatowej Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego - informuje Piotr Stańko, wiceburmistrz Brzozowa. - To ta komisja zaproponowała właśnie takie rozwiązanie.

To są miejsca postojowe

- W tym bloku mieszkają sami starsi ludzie - mówi córka jednej z mieszkanek bloku przy Bielawskiego 3. - Jak można im tak zatruwać życie? Od rana do wieczora muszą wdychać spaliny i cierpieć z powodu hałasu.

- Parkingi są w mieście potrzebne, ale na ten problem trzeba też popatrzeć z ludzkiej strony - dodaje mieszkaniec bloku. - Miasto jest zakorkowane. Niech więc się wezmą w pierwszej kolejności za budowę obwodnicy.

- To nie jest parking. To są miejsca postojowe - prostuje wiceburmistrz Stańko.

Spać można przez 4 godziny

Ludzie narzekają przede wszystkim na potworny hałas. Wycie silników i zatrzaskiwanie samochodowych drzwi słychać od wczesnych godzin rannych do późnych godzin nocnych.

- Względny spokój jest może przez cztery godziny - opowiada mieszkanka bloku. - Przez taki czas można spokojnie spać. Od zeszłego tygodnia ciągle nie dosypiam. Jestem potwornie zmęczona. Nie wiem, jak długo to jeszcze wytrzymam.

Może się wymyśli coś mądrzejszego

- Z jednej strony mieszkańcy Brzozowa "biją" nas za brak parkingów, a z drugiej jak już miejsca postojowe zostaną urządzone, to "biją" nas za to, że się je zrobiło. Wszystkich naprawdę trudno zadowolić - narzeka wiceburmistrz.

Władze miasta, aby ulżyć mieszkańcom tej ulicy, doprowadziły do likwidacji przystanku autobusów kursowych, które stawały po drugiej stronie drogi. To jednak lokatorów bloku nr 3 nie zadowala.

- Niech napiszą w sprawie miejsc postojowych oficjalnie pismo do gminy - radzi wiceburmistrz Stańko. - Może się coś mądrzejszego wymyśli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24