Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Chotyńca: przez budowę autostrady toniemy w błocie [WIDEO]

Norbert Ziętal
Kilkudziesięciu mieszkańców Chotyńca protestowało wczoraj przed główną bazą J&P Avax, która buduje autostradę A4. Byli przygotowani na blokadę, postanowili jednak na razie odstąpić od niej.
Kilkudziesięciu mieszkańców Chotyńca protestowało wczoraj przed główną bazą J&P Avax, która buduje autostradę A4. Byli przygotowani na blokadę, postanowili jednak na razie odstąpić od niej. Norbert Ziętal
Kilkudziesięciu mieszkańców Chotyńca zebrało się przed główną bazą firmy, która buduje autostradę A4 na odcinku od węzła koło Radymna do granicy w Korczowej. Chcieli blokować drogę i wjazd do bazy firmy.

- Mamy dość chodzenia po błocie. Są miejsca, gdzie nie tylko nie można przejechać samochodem, ale nawet rowerem. Gdy się przejdzie, to się jest całym ubabranym w błocie. Jak wtedy iść do pracy czy do sklepu? - denerwują się mieszkańcy Chotyńca.

Wczoraj kilkudziesięciu z nich zebrało się na powiatowej drodze prowadzącej od międzynarodówki do Stubna. Tuż przed wjazdem na teren bazy J&P Avax.

- Zamiar blokady drogi w godz. 7 do 20 zgłosiliśmy się odpowiednim urzędom i służbom - sołtys Chotyńca Czesława Małeńczak pokazuje odpowiednie pismo z długą listą adresatów.

Mieszkańcy: jak mamy tutaj żyć?

Jeden z mieszkańców przywiózł flagi. Dwie biało - czerwone i jedną unijną. Tylko pierwszą z nich na chwilę rozłożył. Mieszkańców wsparli duchowni. Księża rzymsko - katolicki Wiesław Skarbit i grecko - katolicki Bogdan Stepan. Zebraniu przyglądali się policjanci. Z początku były dwa radiowozy, później jeden.

- Droga jest w bardzo złym stanie. Pomimo wielu obietnic firmy Avax, że droga będzie zrobiona, do dzisiaj jest ona w fatalnym stanie. Jak jest mokro to jest błoto, jak jest sucho to jest kurz. A my tutaj żyjemy, chcemy normalnie funkcjonować. To trwa już od dwóch i pół roku. Były już liczne interwencje, jak dzwonimy to coś zrobią, a potem sytuacja się powtarza - mówi sołtys Małeńczak.

Mieszkańcy twierdzą, że nie chcą utrudniać budowy autostrady. Dodają również, że wiedzą, że Avax przyjechał budować autostradę, a nie drogę dla mieszkańców. Jednak to budowlańcy niszczą i zanieczyszczają drogę ogromnymi ciężarówkami, którymi dowożą kruszywo. Mieszkańcy chcą tylko, aby na bieżąco droga była ona czyszczona i naprawiana.

Obłocone dzieci chodzą do szkoły

- Aż przykro patrzeć na dzieci, które z obłoconymi butami idą do szkoły. Wyglądają tragicznie. Nieraz bywa tak, że jak jakaś ciężarówka nieostrożnie przejedzie to ochlapie dziecko tak, że zamiast do szkoły musi wracać do domu - mówi jeden z mieszkańców.

- Do nas nie dojedzie się nawet terenowym samochodem. A jak przejść? - denerwuje się kobieta. Chodzi o drogi w pobliżu budowanego wiaduktu autostrady.

Przeciągająca się inwestycja pogłębia problemy

Do protestujących wyszedł, kierownik budowy z J&P Avax Jerzy Dyrka. Próbował wyjaśnić sytuację, twierdził, że droga jest naprawiana. Oburzenia wywołały jego słowa dotyczące tego, że każda inwestycja, nawet budowa domu, musi nieść jakieś niewygody.

- Każdy zdaje sobie sprawę, że muszą być utrudnienia i godzi się na to. Tylko, że ta autostrada miała być gotowa jeszcze przed Euro 2012. Jest półtora roku po Euro a autostrady nadal nie ma. Teraz podawany jest termin ukończenia prac do końca tego roku, a widać, że nie będzie dotrzymany. Ile jeszcze będziemy cierpieć - piekli się starszy mężczyzna.

- Problem w zasadzie jest już rozwiązany, bo żądanie wykonanie odcinka drogi od drogi krajowej do końca wioski w dużej części jest już zrobiony. W warstwie pierwszej, wyrównawczej. Drugą zrobimy po uzgodnieniu ze starostą, że on przejmie odpowiedzialność, że on bierze na siebie. Ta droga jest cały czas czyszczona, ale nie zawsze w doskonały sposób. Do końca roku powinien być oddany główny ciąg autostrady, czyli nasz ciężki ruch na tej drodze będzie do końca roku, może do połowy grudnia - mówi Jerzy Dyrka, kierownik budowy z J&P Avax.

Faktycznie, wczoraj drogowcy układali warstwę asfaltu na sporej części drogi przez Chotyniec. Inne fragmenty zrobili wcześniej. Jednak część wyglądała fatalnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24