Mieszkańcy nie chcą nowego parkingu przed swoim blokiem

Ul. Staszica leży między ulicami Hetmańską i Dąbrowskiego. To spokojna część osiedla Generała Grota Roweckiego. Przeważają tu niewielkie, 3-4 kondygnacyjne bloki budowane w latach 50-tych. Przed budynkiem nr 25 rosną dorodne kasztanowce, a między klatką a ulicą jest spory teren zielony.

- Właśnie się dowiedzieliśmy, że w przed blokiem ma być wybudowany parking. A w związku z tym planowana jest wycinka kilku drzew oraz likwidacja trawnika. Kłopot w tym, że mieszkańców bloku nikt o zdanie nie pytał, a my nie potrzebujemy i nie chcemy tego parkingu. Miejsc na samochody jest tu wystarczająco dużo, my wolimy mieć spokój i zieleń – mówi pan Jacek, który przy ul. Staszica mieszka od ponad 50 lat.

Mieszkańcy dowiedzieli się, że budowa parkingu jest już przesądzona i nie da się od niej odstąpić. A w administracji osiedla odmówiono im pomocy, odsyłając do ratusza, który jest właścicielem terenu i ma inwestycję finansować.
Łukasz Dziągwa, przewodniczący rady osiedla odpowiada, że mieszkańcy mają błędne informacje na temat inwestycji.

- Żadne drzewo nie zostanie wycięte, a parking i nowy chodnik powstaną w miejscu tego, który jest tu zbudowany teraz. Z tym, że auta nie będą parkować równolegle do jezdni, ale po skosem, co pozwoli wygospodarować dodatkowych 8-9 miejsc - wyjaśnia Dziągwa.

Protesty? - O tę inwestycję wnioskowali mieszkańcy, którzy zresztą wybrali ją podczas głosowania na zadania do tegorocznego budżetu obywatelskiego. Skoro nikt nie chce parkingu, to kto na jego budowę głosował? - pyta przewodniczący. Nowy parking ma powstać w sierpniu.