MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Podkarpacia trafią przed sąd za zabójstwo sprzed lat

Karolina Jamróg
Archiwum
Na ławie oskarżonych bielskiego sądu okręgowego zasiądzie dwójka mieszkańców Podkarpacia Zdaniem prokuratury to właśnie 56-letnia kobieta i 31-letni mężczyzna nie tylko zamordowali partnera kobiety, ale jego ciało rozczłonkowali i w workach wywieźli w nieznane miejsce.

Śledztwo w tej sprawie prowadzono siedem lat temu. Zostało wtedy umorzone. Wznowiono je we wrześniu ubiegłego roku. Wówczas śledczy ustalili, że do zabójstwa 44-latka doszło latem 2003 roku.

W toku śledztwa okazało się, że 56-letnia kobieta chciała poślubić swojego konkubenta. Jednocześnie miała romans z o 25 lat młodszym mężczyzną. Kiedy ofiara chciała zerwać znajomość z kobietą ta, zdaniem prokuratury wpadła na pomysł zabójstwa.

- 56-latka i 31-latek podali partnerowi kobiety truciznę. Bili ofiarę po głowie i dusili. Zwłoki rozczłonkowali i przewieźli skradzionym fiatem ducato. Do dziś nie wiadomo, gdzie jest ciało zmarłego - mówi Małgorzata Borkowska, zastępca Prokuratora Okręgowego w Bielsku-Białej.

Zemsta za rozstanie nie musiała być jedynym motywem tej zbrodni. Jak ustaliliśmy konkubina ofiary chciała także przejąć i sprzedać działki należące do 44-latka położone w Bielsku-Białej.

Na ławie oskarżonych zasiądzie także 55-letni mężczyzna, który jak twierdzi prokuratura w kancelarii notarialnej przy sprzedaży działek podszył się pod ofiarę. Przedłożył podrobiony dowód. Zdjęcie pokrzywdzonego zastąpił swoim i podrobił jego podpis. Mężczyzna, który chciał kupić działkę miał wątpliwości co do tożsamości sprzedawcy. Zawiadomił policję.

Kobieta nie przyznaje się do winy. Jej partner przyznał się do zabójstwa i szczegółowo opisał jego przebieg. Za zabójstwo grozi im dożywocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24