- To jest protest przeciwko łamaniu prawa przez koalicję 13 grudnia i niszczeniu standardów demokratycznych, które zostały w Polsce wypracowane po 1989 roku. Dla mnie to jest najistotniejsze – mówił w środę przewodniczący rzeszowskiej „Solidarności” Roman Jakim, nazywając Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika „pierwszymi więźniami politycznymi po 1989 roku”.
- To w tej chwili to jest pucz, który nie różni się praktycznie niczym od Białorusi i od Rosji – ocenia dr Stanisława Starzak, opozycjonistka w czasach PRL i działaczka NSZZ „Solidarność”. – Jakby mi ktoś kiedyś powiedział, że po 30 latach znów pojadę protestować od Warszawy, to bym mu nie uwierzyła.
Do Warszawy wyruszyli też sympatycy i członkowie Prawa i Sprawiedliwości. Jak mówią, jest to wyrazem sprzeciwu i dezaprobaty dla bezprawnych działań rządu Donalda Tuska.
- Odcięcie Polaków od informacji oraz zatrzymanie posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika spowodowało, że uczestnicy, którym bliskie są ideały wolności, nie pozwolą, aby funkcjonowanie naszego państwa było zagrożone – mówi Paweł Ciszczoń, przewodniczący Forum Młodych PiS na Podkarpaciu
Więcej w materiale wideo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?