Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Jaty wykopał 20 groźnych niewybuchów

Zdzisław Surowaniec
Jan Nienajadło i Daniel Furtak przy składzie wykopanych na podwórku pocisków.
Jan Nienajadło i Daniel Furtak przy składzie wykopanych na podwórku pocisków. Zdzisław Surowaniec
Dwadzieścia przerdzewiałych pocisków artyleryjskich z okresu II Wojny Światowej wykopał w sobotę na swoim podwórku mieszkaniec Jaty w gm. Jeżowe.

- Mąż wykopywał pień po ściętej gruszy, kiedy natrafił na pociski - opowiada Beata Olejarz.

Mężczyźni kopiący dół dość lekkomyślnie zaczęli sami wyjmować pordzewiałe znalezisko. Przestali, gdy natrafili na uzbrojony pocisk.

Dopiero wtedy wezwali policję z Niska, która zabezpieczyła dół i już wydobyte pociski. Dziś mają zabrać je saperzy.

Jak opowiadają mieszkańcy Jaty, podczas wojny w tej okolicy Niemcy mieli skład amunicji. Część z niej ukryli, a część porzucili uciekając przed Armią Czerwoną. Po wojnie często ludzie natrafiali w ziemi na wybuchowe pozostałości.

Niewybuchy odkrywane są nadal i to nie tylko tam. Saperzy z rzeszowskiego Batalionu Dowodzenia otrzymują dziennie nawet do 6 zgłoszeń o niebezpiecznych znaleziskach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24