W tej chwili każdy, kto chce złożyć skargę na służbę zdrowia, czy zadać pytanie może zadzwonić do rzecznika w oddziale i dowiedzieć się, jak rozwiązać problem.
- Tylko w ubiegłym roku rzecznik przy podkarpackim oddziale NFZ przyjął pisemnie, telefonicznie, czy osobiście ok. 4 tysięcy zgłoszeń od pacjentów - mówi Marek Jakubowicz, rzecznik prasowy podkarpackiego oddziału. - Z tego spraw, w których trzeba było interweniować było około 500. Reszta to pytania o wizyty u specjalistów, kolejki i inne sprawy związane z leczeniem.
Rzecznik dodaje, że pomysł likwidacji rzeczników pacjenta w oddziałach, delikatnie mówiąc, jest problematyczny.
- Jeden główny rzecznik z siedzibą w centrali, czy nawet specjalny departament sprawy nie załatwi - twierdzi rzecznik.
Czy rzecznicy praw pacjenta w oddziałach zostaną zlikwidowani, przekonamy się w ciągu najbliższych tygodni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?