Mirosław Kalita w Pogoni Leżajsk

POGOŃ LEŻAJSK - LZS TURBIA 3-1 (2-0)

BRAMKI: Fedak (16), Szmuc (40 -karny), Kalita (58) - Partyka (70)

- Cieszę się, że Mirek zagra z nami, bo po odejściu Tomka Warzochy mieliśmy wielką dziurę w środku pola - mówił trener Tomasz Szmuc, który z Kalitą grał nie tak dawno w KSZO Ostrowiec i przyjacielskie kontakty pomogły mu w przekonaniu tego klasowego rozgrywającego do przeniesienia się do Leżąjska.

Już w sobotę Kalita pokazał kilka doskonałych zagrań i... nawet strzelił gola.

- Bliżej miałem do Unii, chcieli mnie działacze z Tarnowa, ale tamten młody trener chyba się wystraszył, że mam papiery trenerskie i zrezygnował z moich usług - śmiał się Kalita.

W drużynie z Turbii zagrał Łukasz Bajgierowicz, który wcześniej wystąpił w sparingu Sokola Nisko. Goście, mimo porażki zaprezentowali się z dobrej strony.