Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzyni świata w kickboxingu Iwona Nieroda: chciałam walczyć w finale

Marcin Jastrzębski
Archiwum prywatne
Rozmowa z Iwoną Nierodą 21-letnią kickbokserką Diamentu Pstrągowa, która w rozegranych w Macedonii mistrzostwach świata seniorek zdobyła złoty medal w formule low kick.

- Mistrzyni świata to poważny tytuł jak na 21-letnią dziewczynę
- Szczerze mówiąc, dopiero dociera do mnie to, że wygrałam te mistrzostwa. Po nokaucie (w takich imprezach nie zdarzają się zbyt często - przyp. red.) w ćwierćfinale, trudnej walce w półfinale byłam pewna swego i chciałam walczyć w finale, gdzie miałam zmierzyć się z Hiszpanką Melanią Sorroche. Niestety rywalka oddała walkę walkowerem i mimo prób nie dowiedziałam się dlaczego zrezygnowała. Przyznam, że czułam wtedy niedosyt. Z jednej strony byłam bardzo wzruszona bo oznaczało to dla mnie zwycięstwo, a z drugiej... przecież miałam ambicję walczyć. Trenerzy mówili mi, że byłaby to moja najłatwiejsza walka, sama tez widziałam Hiszpankę w akcji i żałuje, że nie doszło do starcia, ale bez przesady... dostałam tyle gratulacji, ciepłych słów. Zdaję sobie sprawę, że nie ma co rozpamiętywać okoliczności, w jakich zdobyłam ten tytuł.

- W Macedonii mogłaś wybrać z dwóch formuł walki
- Zdecydowanie lepiej czuje się w bardziej otwartych, ktoś może powiedzieć brutalniejszych odmianach kickboxingu. Mogłam walczyć w K-1, ale trenerzy zadecydowali o tym wystartuje w low kick (turnieje odbywały się jednocześnie - przyp. red.). W obu formułach na krajowych zawodach byłam w tym roku najlepsza. Co ciekawe złoty medal K-1 w Macedonii zdobyła Marta Chojnowska, którą pokonałam na mistrzostwach Polski. Nie wpadam z tego powodu w samouwielbienie, ale to pokazuje, że liczą się ze mną nie tylko na krajowym podwórku. Na walkę o kolejne tytuły mam jeszcze czas. Wiem, że niełatwo jest wyżyć z samego kickboxingu, ale zrobię wszystko żeby kontynuować swoją karierę. Praca daje efekty i z tej pasji nie chcę rezygnować.

- Praca, czyli zajęcia w klubie. Diament Pstrągowa powinien pękać z dumy
- To złoto jest ukoronowaniem mojej pracy, mojego zaangażowania, ale także wyróżnieniem dla trenera Jerzego Pilarza oraz pozostałych podopiecznych. Dużo zawdzięczam trenerowi i klubowym kolegom, z którymi rozegrałam kilkanaście sparingów. To było świetne przygotowanie do kolejnych zawodów, także mistrzostw.

- To nie jest zajęcie dla grzecznych, słabych dziewczynek
- Mięczaków w sportach walki nie ma. Trzeba mieć twarde kości, być sprawnym fizycznie. Czasem urazy, np. po kopnięciach w udo dokuczają przez kilka dni. Dlatego lubię low kick bo wychodząc na kolejne starcie czuję się jakbym szła na wojnę, gdzie mam swoje argumenty i mogę pokazać na co mnie stać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24