MLKS Rzeszów gonił, ale nie dogonił Ikara Niepołomice. Zespół SPZ/WJM przegrał w Krakowie

- Wisła rozegrała bardzo dobry zawody, a my tylko dobre - ocenia Mirosław Gosztyła, szkoleniowiec rzeszowianek. - Źle weszliśmy w meczy, bo po kilku minutach przegrywaliśmy zero do jedenastu. Potem zaczęło wpadać, ale zeszliśmy na pięć oczek, zdarzył trudny moment, gdy przegrywaliśmy różnicą 22 punktów, ale nie było mowy o rezygnacji. Odrabialiśmy dystans i śmiem twierdzić, że gdyby mecz potrwał jeszcze pięć minut, wygrana byłaby nasza. Wisła nie wytrzymałaby naszego tempa gry - dodał coach MLKS-u.

MLKS zajął trzecie miejsce w tabeli, ale nie jest wykluczone, że zagra w półfinałowym turnieju o awans do pierwszej ligi (do gry w dalszej części rozgrywek nie pali się Wisła).

MLKS Rzeszów - MTS Ikar Niepołomice 68:75 (15:23, 15:18, 16:22, 22:12)

MLKS: Faryj 0, Otręba 12, Kania 0, Cabała 2, Machajska 4, E. Czekańska 15, M. Czekańska 9, Stygar 11 (1x3), Gósz 9, Kozioł 6 (2x3), Kania 0. Trener: Mirosław Gosztyła.

Najwięcej dla Ikara: Dąbrowska 13 (2x3), Filipowska 14 (1x3), Ossysek 10

Zespół z Błażowej ma do rozegrania jeszcze jeden mecz - 16 marca podejmie e rezerwy Wisły CanPack.

Wisła CanPack Kraków – SPZ WJM Błażowa/Rzeszów 83:51 (23:10, 25:9, 12:12, 23:20)

SPZ WJM: Słaby 18, Chmielowska 4, Sakra 0, Kawa 7, Łabuńska 0, Kiszka 0, Babieczko 12, Wilk 10.
Najwięcej dla Wisły: Góral 19 (5x3), Pabian 17 (4x3), Bursa 14.

1.MTS Ikar 10 19 839:545
2.Wisła CanPack Kraków 10 17 752:543
3.MLKS Rzeszów 10 16 677:563
4.Wisła CANPACK II 9 13 604:482
5.SPZ WJM 9 12 472:689
6.Żak Nowy Sącz 10 10 388:910