Młodzi dziennikarze z Kołaczyc zaSZOKowali

Licealiści stworzyli portalu www.szok.czwartawladza.edu.pl, który dał im IV miejsce w konkursie wieńczącym II edycję projektu unijnego "Czwarta Władza z klasą. Szkolny koncern medialny".

Sześcioosobowy zespół redakcyjny pojedzie na wakacyjny obóz językowy nad morze do Dźwirzyna. Oprócz profesjonalnego kursu z doświadczonymi lektorami i native speakerami czeka ich bogaty program rekreacyjno-edukacyjny, m. in. wycieczka do Berlina na Tropikalną Wyspę, wyjazd do Kołobrzegu, zajęcia sportowe i wieczorne. Szkoła zaś otrzyma 25 książek beletrystycznych w języku obcym, 25 słowników książkowych i 2 słowniki multimedialne oraz roczną prenumeratę 2 tytułów czasopism w języku obcym.

- Portal tworzony był od grudnia ubiegłego roku. Wcześniej we wrześniu licealiści złożyli projekt pomysłu na portal, który zakwalifikowany został do konkursu. Kwalifikację przeszły 42 szkoły z trzech województw: podkarpackiego, małopolskiego i śląskiego. To właśnie kołaczycki portal znalazł się wśród czterech najlepszych z nich - wyjaśnia Ewelina Drozd, nauczycielka języka polskiego z LO w Kołaczycach.

Zespół SZOK-u tworzą: Magdalena Balasa (redaktor naczelna), Karolina Maziarz (tłumacz), Karolina Maziarz (dziennikarz), Michał Składanowski (informatyk), Karolina Kaleta (PR-owiec), Wioleta Włodarczyk (grafik), Ewelina Drozd (nauczyciel - opiekun).

Zamysłem twórców portalu jest, poza przekazem informacji, pokazać młodym ludziom z Kołaczyc i okolic piękno i zalety życia w małej miejscowości, przedstawić formy interesującego spędzania czasu i rozwoju intelektualno-kulturalnego oraz możliwości osiągnięć życiowych w regionie, a także poza nim. Stąd nazwa SZOK - skrót od: Świat Z Okna Kołaczyc. Starają się dotrzeć do ciekawych osób i wydarzeń, są aktywni w środowisku lokalnym.

- Pracując nad witryną, staramy się przykładać dużą wagę m.in. do poziomu kultury słowa i doboru tematów - mówi Magdalena Balasa, redaktor naczelna portalu.

Osiągnęli sukces, ale i wiele się nauczyli, poszerzyli zakres umiejętności dziennikarskich, językowych, PR-owskich, informatycznych i graficznych.

- To było bardzo bogate doświadczenie emocjonalne i intelektualne. Ale przede wszystkim przekonałam się, że można osiągnąć dużo, jeśli się naprawdę chce. Nieważne, skąd się pochodzi, jakie się ma możliwości, ale ważne to, jacy jesteśmy i jak bardzo chcemy - przekonuje Karolina Maziarz, tłumaczka.