Młodzież z przemyskiego osiedla Kazanów założyła własny klub

Stowarzyszenie Kultury Fizycznej Kazanów działa od roku. Na koncie ma utworzenie drużyn piłki nożnej i siatkówki, organizację imprezy "Puchar Kazanowa", na której były mecze piłki nożnej, gry i zabawy dla dzieci, piknik osiedlowy - Dni Kazanowa, wyścigi samochodowe Sprint Kazanów, streetball i wyścig rowerowy dla dzieci.

Kazanów to jedno z większych przemyskich osiedli. Pierwsze, na którym młodzież wzięła sprawy w swoje ręce. Przełom nastąpił kilka lat temu, gdy młodzi mieszkańcy zostali wybrani do rady osiedlowej. Postanowili działać.

- O takim klubie marzyliśmy od dawna. My i inni młodzi mieszkańcy osiedla chcieliśmy mieć miejsce, gdzie moglibyśmy się spotkać i pożytecznie spędzić czas - mówi Tomasz Schabowski, prezes Stowarzyszenia Kultury Fizycznej "Kazanów".

Nie było łatwo. Lokal otrzymali od prezesa Przemyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Trzeba go było jednak wyremontować i wyposażyć. Zaczęło się chodzenie po sponsorach.

- Materiały do remontu zdobyliśmy dzięki firmom Greinplast, Rem II, Centrofarb i Erem - mówi pan Tomasz.

W zdobyciu pieniędzy na wyposażenie lokalu pomogła Danuta Wiech, naczelnik wydziału spraw społecznych Urzędu Miejskiego.

Jest stół do piłkarzyków, do bilarda, gry planszowe, lotki, telewizor. Dumą jest studio nagrań "Nawet nie pytaj".

- Do studia zapraszamy twórców chcących nagrać swoją twórczość. Gościły już u nas przemyskie zespoły hip-hop. Sprzęt jest na razie nasz prywatny, ale może uda się zdobyć sponsorów na zakup klubowego - mówi Michał Kędzior, członek Rady Osiedla Kazanów.

Podczas uroczystego otwarcia klubu, zaproszeni VIP-owie rozegrali mecz w piłkarzyki. Radni Marek Rząsa i dyrektor biura poselskiego PO Leszek Urban kontra zastępca prezydenta Przemyśla Dariusz Iwaneczko i naczelnik wydziału sportu UM Zbigniew Rużycki.

Klub znajduje się w kompleksie, na tarasie. Czynny jest od poniedziałku do soboty, w godz. 16 do 21.30.