MOSiR Krosno już trenuje

Na zajęciach zameldowało się dwunastu zawodników, bo MOSiR w ostatnim czasie wzmocnił jeszcze duet byłych graczy UMKS Kielce: Łukasz Fąfara (25 lat, 193 cm) i Hubert Makuch (25, 179). Pierwszy jest niskim skrzydłowym, drugi rozgrywającym. Jak już informowaliśmy, nasz klub wzmocnili: Kamil Piechucki (27 lat, 186 cm, II liga niemiecka), Bartłomiej Lisowski (20, 207), Kamil Kamecki (23, 200, obaj Unia Tarnów), Łukasz Bąk (29, 205, AZS Kutno) oraz Sebastian Kamiński (27, 184, powrót do gry po 3-letniej przerwie).
Wczoraj cała dwunastka zasuwała na zajęciach, ale nieco mniejsze obciążenia mieli Piotr Pluta i Łukasz Puścizna. Pierwszy wychodzi z anginy, drugi jest przeziębiony.
Krośnianie przez tydzień potrenują dwa razy dziennie, na stadionie i w hali, tyle, że w starej, przy ul. Legionów. Hala przy Bursaki jest w tym tygodniu zajęta przez reprezentacje siatkarskie, potem nastąpi w niej malowanie nowych linii i oznakowań koszykarskich związanych ze zmianami przepisów (m. in. przesunięcie linii 6,25 na odległość 6,70, "trumny" prostokątne jak w NBA). Za tydzień drużyna rozpocznie 2-tygodniowy obóz dochodzeniowy (3 treningi dziennie).
Krośnian czeka udział w turniejach i sparingi. Ciekawie zapowiada się turniej, jaki MOSiR zorganizuje w dniach 10-12 września. Do Krosna mają zawitać: MKS Dąbrowa Górnicza, Start Lublin i Sokół Łańcut. MOSiR zagra też w Mistrzostwach Podkarpacia, których miejscem po raz pierwszy będzie Przeworsk (17.19. września). Sezon zaczyna tydzień później. W krośnieńskim klubie nikt nie owija w bawełnę w kwestii celu drużyny.

- Nie mówię tego głośno, bo jestem tak pewny siebie, ale dlatego, że takie mamy zadanie. Liczy się tylko awans - podkreśla trener krośnian. - Zespól mamy ciekawy. Przez zwariowany rynek, nie gra u nas Paweł Pydych (ofertę MOSiR-u 8 tysiącami złotych przebił AZS Kutno - przyp. red), ale jestem dobrej myśli. Na zgranie potrzeba czasu, ale przy odpowiedniej pracy możemy dojść tam, gdzie planujemy. Za głównych rywali uważam AZS Katowice i Jaworzno.