Na korepetycje wcale nie musisz wydawać fortuny

Przykładowe oferty korepetycji:

40 zł za 60 minut angielskiego - lekcji udziela anglista, który przygotowuje także do certyfikatów językowych.

20 zł za 60 minut lekcji matematyki - student Politechniki Rzeszowskiej.

35 zł za 60 minut fizyki - absolwent fizyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Gotowy uczyć także studentów.

25 zł za 45 minut nauki angielskiego - student anglistyki, który jest gotowy uczyć uczniów od podstawówki do liceum włącznie.

Kuratorium oświaty nie wie, ilu uczniów bierze korepetycje. Nieoficjalnie nauczyciele przyznają, że w niektórych klasach korzysta z nich nawet połowa uczniów.

- W mojej klasie jest 35 uczniów. Gdy ktoś czegoś nie zrozumie, nauczyciel nie ma czasu, aby dokładnie lub powtórnie tłumaczyć materiał. Co pozostaje? Korepetycje - mówi Lidia, licealistka z Rzeszowa.

Serwisy internetowe, na których znajdziesz oferty korepetytorów z Podkarpacia:

www.e-korepetycje.net
www.korepetycje24.com
www.korepetycje.edukacyjny.info
www.netkorki.pl
www.korepetycjedlaciebie.pl
www.mojekorki.pl
www.korepetycje.pl

Ceny "korków" zaczynają się od 15-20 zł. Takimi stawkami zadowalają się studenci. Najwięcej, bo nawet 100 zł za godzinę prywatnej nauki trzeba zapłacić osobie, która wykłada na uczelni, a korepetycjami dorabia do akademickiej pensji. Im wyższy stopień naukowy, tym więcej zapłacimy.

Szukając nauczyciela, warto prześledzić ogłoszenia drobne w gazetach. Kopalnią wiedzy na ten temat są także serwisy internetowe, poświęcone korepetycjom. Choć są ogólnopolskie, na stronach znajdziemy także bardzo dużo ofert osób mieszkających w naszym regionie. I to nie tylko w dużych miastach, ale także w mniejszych miejscowościach. Zaletą portali jest także możliwość prześledzenia opinii, jakie korepetytorom wystawili pozostali uczniowie.

Rodzice wyliczają, że jeśli dziecko chodzi na korepetycje z kilku przedmiotów, to wydatki na ten cel sięgają nawet kilkuset złotych miesięcznie.

- 50 zł za godzinę matematyki, 30 zł za angielski. Do tego dochodzą jeszcze lekcje rysunku, bo córka chce zdawać na architekturę. W sumie miesięcznie na korepetycje idzie ponad 600 zł - wylicza Anna Zarzecka z Rzeszowa.

Dawniej "korki" brały przede wszystkim osoby, które nie radziły sobie z nauką. Teraz młodzi ludzie płacą za dodatkowe lekcje, by jak najlepiej zdać egzaminy: maturę czy gimnazjalny.

Co zrobić, by płacić mniej? Jednym ze sposobów jest branie prywatnych lekcje w kilka osób. Koszt rozkłada się wówczas na 2-3 osoby, a nauka w tak małej grupie jest równie efektywna.

Droższe są także lekcje udzielane w domu ucznia. Dlatego warto sprawdzić, czy nie będzie taniej zawieźć dziecka na zajęcia samemu.

Szansą dla uczniów, których nie stać na płacenie za dodatkowe lekcje, jest udział w szkolnych kołach przedmiotowych i zainteresowań. Szansę, by na takich zajęciach rozwinąć skrzydła mają nie tylko klasowe orły, ale też słabsi uczniowie.