Ma ono m.in. umożliwić bezpieczne lądowanie samolotów w różnych warunkach atmosferycznych.
Projekt realizowany jest pod patronatem Komisji Europejskiej i Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej z udziałem mieleckiej szkoły lotniczej Royal Star Aero.
O możliwość testowania systemu lądowania opartego na nawigacji GPS starało się kilka lotnisk w Polsce. Ostatecznie wybrano Pyrzowice, jako w pełni wyposażone lotnisko międzynarodowe i mieleckie, jako lądowisko bez pełnego wyposażenia.
W najbliższy wtorek odbędzie się konferencja dotycząca projektu.
- Będzie to prezentacja systemu podejścia APV. Lądowania tego typu oparte są o sygnał z amerykańskiego systemu GPS do którego dosyłane są poprawki z satelitów europejskiego systemu EGNOS. Dzięki tym poprawkom urządzenie pokładowe jest w stanie określić precyzyjną ścieżkę podejścia do lądowania generując informacje dla pilota zbliżoną do kosztownego systemu ILS - mówi Wojciech Bugajski, z Royal Star Aero w Mielcu.
- Główną zaletą zastosowania tego systemu podejść jest jego niski koszt. System ten nie wymaga kosztownych inwestycji w infrastrukturę naziemną tj. urządzenia radionawigacyjne oraz kosztownych operacji związanych z utrzymaniem tego systemu. Zwiększa się również bezpieczeństwo wykonywania operacji lotniczych - dodaje.
Demonstracja będzie wykonywana na samolocie typu Piper Seneca II mieleckiej szkoły lotniczej Royal-Star Aero.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"