Na początku maja w Rzeszowie skorzystamy z leczniczych kąpieli solankowych

W czym pomaga nasza woda?

W czym pomaga nasza woda?

Lecznicza woda znajduje się na terenie należącym do szpitala, na głębokości 300 metrów pod ziemia. Wydajność źródła wynosi 1,2 m sześć. na godzinę. Stężenie solanki wynosi tu prawie 6 proc. i jest większe niż w Iwoniczu Zdroju. Wodę przebadał Państwowy Zakład Higieny, który uznał, że może służyć do leczenia chorób stawów, mięśni i układu krążenia. Jest także pomocna w rehabilitacji po urazach i zabiegach ortopedycznych.

Blok operacyjny w szpitalu przy ul. Rycerskiej powstał w latach 70-tych ubiegłego stulecia. Poza doraźnymi remontami nigdy nie był gruntownie modernizowany. W tegorocznym budżecie zarezerwowano na ten cel 100 tys. zł.

Więcej zabiegów

- Rozmawiałem już z architektami. Obejrzeli nasze pomieszczenia, powiedziałem im, czego oczekuję. Wiedzą, że w miejscu pralni mają powstać dodatkowe dwie-trzy sale operacyjne. Czekam na efekty ich pracy - mówi dr Leszek Czerwiński, dyr. Szpitala Miejskiego w Rzeszowie.

Sama przebudowa bloku zostanie podzielona na dwa etapy. Najpierw powstaną nowe sale w miejscu pralni. Kiedy prace zaczną się w starej części, tu będzie można wykonywać zabiegi. Modernizacja potrwa trzy lata i pozwoli wykonywać znacznie więcej zabiegów.

SPA już gotowe

Z kolei na początku maja będzie można natomiast korzystać z zakładu kąpieli leczniczych w podziemiach szpitala. Pomieszczenia są już gotowe. Ekipa remontowa skończyła układanie płytek i zamontowała oraz podłączyła wanny.

- Do dyspozycji pacjentów jest osiem wanien i jedno stanowisko z biczami szkockimi - mówi dr Czerwiński. - Oprócz hydroterapii w zakładzie będziemy oferować też kinezyterapię, czyli leczenie ruchem oraz fizykoterapię - czyli naświetlanie i leczenie ultradźwiękami.

Dyrekcja szpitala prowadzi już rozmowy z NFZ na finansowania leczenia na nowym oddziale. W styczniu odbędzie się kolejna tura negocjacji. Koszt kąpiele uda się określić dopiero po zakończeniu negocjacji z NFZ.