- A jak mam się spotykać, skoro w ofertach pracy zaznaczają, że osoby zainteresowane pracą mają się kontaktować z nimi tylko drogą mailową - oburza się kobieta. - Mimo wszystko, szukam kontaktu z pracodawcami - dodaje nasza Czytelniczka.
Szukanie pracy w jej przypadku to nie tylko też codzienne przeszukiwanie stron internetowych z ofertami. Stara się systematycznie odwiedzać biura pracy i powiatowy urząd pracy. Efekt tego jest taki, że udało jej się wywalczyć staż w policji. Raz była przyjęta na 2,5 roku, innym razem na 9 miesięcy. Przez pół roku pracowała także na zastępstwie. - Liczyłam na etat. Podjęłam nawet studia w tym kierunku. Niestety, o zatrudnieniu nie ma mowy. A ja naprawdę chcę pracować - przekonuje pani Lucyna.
Dowodem na to jest chociażby to, że stara się podnosić swoje kwalifikacje. Zrobiła licencjat. Teraz kończy studia magisterskie uzupełniające na kierunku prawo i administracja ze specjalnością bezpieczeństwo wewnętrzne. Może też pochwalić się 8-letnim doświadczeniem w zawodzie nauczyciela w przedszkolu. Tyle samo lat przepracowała jako sekretarka w hotelu. Dziesięć lat zajmowała się prowadzeniem biura w firmie odzieżowej. - Firma jednak upadła, a ja się znalazłam na bezrobociu. I tak jestem w rejestrach urzędu pracy od lat - podkreśla nasza Czytelniczka.
W podobnej sytuacji jak ona jest wielu mieszkańców Podkarpacia. Na koniec roku w rejestrach pośredniaków było prawie 16 tys. bezrobotnych 55 plus. Nie tylko w naszym regionie pracodawcy boją się dojrzałych osób. Polska należy do krajów UE, w których odsetek zatrudnionych w grupie wiekowej 55 plus jest najniższy, Podkarpacie jest w krajowej czołówce województw, w których stopa bezrobocia jest najwyższa.
- Jednym z powodów, dla którego pracodawcy obawiają się zatrudniać kandydatów 50 plus jest stereotypowe podejście do pracowników z tej grupy wiekowej. Boją się problemów z ich dostosowaniem się do reszty zespołu, mniejszej produktywności, czy też częstszych kłopotów ze zdrowiem - mówi Małgorzata Sacewicz - Górska z ManpowerGroup.
Tymczasem osoby te, jak podkreśla, to pracownicy o dobrym poziomie efektywności, z dystansem do siebie, którzy umiejętnie i dojrzale nawiązują kontakty biznesowe. Ponadto w poziomie wiedzy i doświadczeniu przewyższają często młodszych kolegów. Spora część bez problemu obsługuje komputer i porusza się w sieci. Nie korzystają też oni ze zwolnień chorobowych częściej niż reszta zespołu. - Drugą bardzo ważną przyczyną jest kwestia obowiązujących regulacji prawnych. Obecnie dla osób w wieku przedemerytalnym obowiązuje czteroletni okres ochrony, w którym niezależnie od sytuacji nie mogą one zostać zwolnione. To skuteczny hamulec dla wielu pracodawców - dodaje Małgorzata Sacewicz-Górska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice