Główny Inspektorat Transportu Drogowego wyda 122,5 mln złotych na urządzenia automatycznie rejestrujące ruch pojazdów, popularnie zwane fotoradarami. Łącznie ma ich być aż 358 w całej Polsce. Większość z nich zastąpi stare urządzenia w dotychczasowych lokalizacjach. Jednak przybędzie też sporo w nowych miejscach, w których będą polować na piratów drogowych.
Nie będą to tylko najpopularniejsze fotoradary, tzw. punktowe, mierzące prędkość przejeżdżających pojazdów. Również będące największą zmorą kierowców, urządzenia rejestrujące średnią szybkość na pewnym odcinku drogi. Także utrwalające wjazd samochodów na skrzyżowaniach na czerwonych świetle i na przejazdach kolejowych w czasie, kiedy są ona zamknięte dla ruchu.
Wiceminister infrastruktury Rafał Weber wyjaśnia, że lokalizacje instalacji nowych urządzeń zostały wytypowane na podstawie analizy stanu bezpieczeństwa przygotowanej przez Instytut Transportu Samochodowego w Warszawie oraz Heller Consult, spółkę, która zajmuje się analizą m.in. ruchu drogowego.
Urządzenia mają zostać zamontowane do końca 2023 roku.
O planach zakupu i montażu różnych urządzeń, które mają poprawić bezpieczeństwo na polskich drogach, poinformował Rafał Weber, wiceminister infrastruktury, poseł Prawa i Sprawiedliwości z Podkarpacia, w odpowiedzi na interpelację założoną przez posła Pawła Olszewskiego (Koalicja Obywatelska).
- W ramach projektu " Zwiększenie skuteczności i efektywności systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym”,
współfinansowanego przez Unię Europejską, planowany jest zakup 358 urządzeń rejestrujących. Łącznie za kwotę 122,5 mln zł twierdzi Weber.
247 fotoradarów zastąpi dotychczasowe, już wyeksploatowane, w obecnych lokalizacjach. Pozostałe pojawią się w nowych miejscach. Będzie to 26 urządzeń do punktowego pomiaru prędkości, 39 do odcinkowego mierzenia średniej szybkości, 30 monitorujących wjazd na skrzyżowanie na czerwonych świetle oraz 5 zestawów do monitorowania niestosowania się do sygnalizacji świetlnej na przejazdach kolejowo-drogowych. Ponadto 11 mobilnych urządzeń rejestrujących zainstalowanych w pojazdach, które wykorzystywane będą w miejscach, w których niemożliwe jest, m.in. ze względów technicznych, zainstalowanie stacjonarnego
urządzenia.
Osiem nowych urządzeń stacjonarnych trafi na Podkarpacie.
- W ramach realizacji projektu na Podkarpaciu przewiduje się zainstalowanie pięciu urządzeń do odcinkowego pomiaru średniej prędkości pojazdów. Ponadto trzech rejestratorów wjazdu na czerwonym świetle w Rzeszowie na skrzyżowaniach - informuje Nowiny Wojciech Król z Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Jak przypomina, niedawno w Widełce powiecie kolbuszowskim i Boguchwale w powiecie rzeszowskim zamontowano nowe fotoradary stacjonarne.
Zmorą kierowców i nadal pewną nowością są odcinkowe pomiary prędkości. Taki fragment drogi może mieć różną długość. Urządzenia znajdują się na jego początku i końcu, rejestrują przejazd samochodu i obliczają średnia prędkość. Są o wiele skuteczniejsze od tradycyjnych fotoradarów, które mierzą prędkość tylko w danym momencie i przed którym wystarczy tylko zwolnić z odpowiednim wyprzedzeniem. Odcinkowe fotoradary ustawiane są na szczególnie niebezpiecznych fragmentach dróg.
- System automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym jest jednym z kluczowych elementów mających wpływ na stan bezpieczeństwa ruchu drogowego. Rocznie ginie na Polskich drogach prawie 2 500 osób. Od lat jedną z głównych przyczyn wypadków na polskich drogach jest nadmierna prędkość - dodaje wiceminister Weber.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć