Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Podkarpaciu ponad połowa lekarzy wstrzymywała się z podpisaniem umów z NFZ

Ewa Kurzyńska
123rf
Protestu nie będzie, bo lekarze porozumieli się z ministrem zdrowia. Na Podkarpaciu z podpisaniem umów wstrzymywała się ponad połowa lekarzy.

Z końcem roku dotychczasowe umowy z NFZ przestaną obowiązywać. Aby po 1 stycznia lekarz rodzinni mogli przyjmować pacjentów “na fundusz”, muszą podpisać nowe kontrakty bądź aneksować umowy z 2015 r.

Przed świątami bez umów była wciąż ok. połowa świadczeniodawców podstawowej opieki zdrowotnej. Dalszą współpracę z NFZ lekarze zrzeszeni w Porozumieniu Zielonogórskim uzależniali od wyniku rozmów z Ministerstwem Zdrowia.

- Porozumienie udało się osiągnąć. Podpiszemy aneksy, które będą obowiązywać do końca pierwszego półrocza przyszłego roku - mówi lek. med. Marek Krupowczyk, rzecznik Porozumienia Podkarpackiego, zrzeszającego lekarzy rodzinnych z naszego regionu.

Sporne kwestie dotyczyły m.in. problemów z funkcjonowaniem systemu e-WUŚ czy niektórych założeń pakietu onkologicznego.

- Widzimy dobrą wolę ministra zdrowia i wierzymy, że nadchodzące miesiące pozwolą na spokojne rozmowy i wspólne zajęcie się problemami, które utrudniają pracę lekarzy rodzinnych - dodaje doktor Marek Krupowczk.

W Podkarpackim NFZ zapewniają, że choć do nowego roku zostało tylko kilka dni, to uda się na czas podpisać umowy z lekarzami.

- Jesteśmy na to gotowi - mówi Violetta Tyczyńska, zastepca dyrektora POW NFZ w Rzeszowie.

Porozumienie na linii resort zdrowia - lekarze rodzinni zażegnało widmo protestu. Pacjenci nie muszą się obawiać, że po nowym roku zastaną przychodnie zamknięte. Tak stało przed rokiem, gdy po 1 stycznia ponad połowa przychodni POZ na Podkarpaciu była zamknięta. Do porozumienia doszło, ale wojna nerwów trwała wówczas kilka dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24