Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadchodzą siarczyste mrozy i spadnie śnieg. Temperatura na Podkarpaciu spadnie nawet do minus 18 stopni Celsjusza

Wojciech Tatara
Wojciech Tatara
Zima ponownie dała o sobie znać, co sprawiło, że warunki drogowe uległy znacznemu pogorszeniu.
Zima ponownie dała o sobie znać, co sprawiło, że warunki drogowe uległy znacznemu pogorszeniu. Barbara Galas
W najbliższych dniach czekają nas potężne mrozy, jakich jeszcze tej zimy nie było. Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej temperatura w niektórych częściach Podkarpacia może spaść nawet do minus 18 st. Celsjusza.

A wszystko przez mroźny wyż znad Skandynawii, który zawitał do Polski. W naszym regionie, według synoptyków, najzimniej ma być dzisiejszej nocy. Słupki rtęci spadną w rejonach podgórskich nawet do -18 stopni Celsjusza.

Jutro również czeka nas mroźna pogoda. W dzień ma być od -6 do -11 stopni, zaś w nocy z wtorku na środę od -6 do -16. Trochę cieplej będzie w środę od -4 do -8 st. C w dzień oraz od -8 do -11 w nocy.

Trochę cieplej ma się zrobić w czwartek. Czekają nas wtedy obfite opady śniegu i duże zachmurzenie. Za to w dzień będzie o wiele mniejszy mróz, zaledwie -3°C.

Na niskie temperatury szczególnie muszą uważać osoby starsze i małe dzieci.

- Często rodzice pytają, czy podczas minusowych temperatur, wyjście na spacer z małym dzieckiem nie będzie szkodliwe dla jego zdrowia. Wszystko zależy od tego, ile dziecko ma lat i jak je przygotujemy do tego spaceru - mówi doktor Krystyna Piasecka, pediatra specjalista chorób płuc.

I dodaje, że w przypadku malutkich dzieci, tych do szóstego miesiąca życia, powinniśmy zrezygnować ze spaceru, gdy temperatura na zewnątrz spada poniżej -10 stopni. - Radzę również pozostać w domu, gdy temperatura przekracza -5 stopni, i towarzyszy jej wilgoć, a także wieje silny wiatr. Pamiętajmy o tym, że biegający maluch nie marznie tak szybko jak unieruchomiony w wózku - podkreśla doktor Krystyna Piasecka.

Również osoby dorosłe powinny się odpowiednio zabezpieczyć przed wyjściem na zewnątrz. Specjaliści radzą, aby chronić najbardziej narażone na odmrożenia części ciała, jak palce u rąk i nóg, nos oraz uszy. Dlatego pamiętajmy o czapce, szaliku, rękawiczkach i grubych skarpetach. Warto też założyć pod spodnie kalesony, getry, dresy lub w przypadku kobiet grube rajstopy.

To trudny czas dla bezdomnych

Podczas mrozów na niebezpieczeństwo narażeni są bezdomni. Służby sprawdzają miejsca, gdzie takie osoby mogą przebywać i czy nie potrzebują pomocy.

- Kiedy temperatura spada poniżej zera, to prowadzimy wzmożone kontrole pustostanów, szałasów oraz miejsc, gdzie wiemy, że przebywają bezdomni. Staramy się ich namawiać, aby skorzystali z noclegowni, dostarczamy kołdry, koce czy gorącą herbatę - mówi Marek Kruk, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Rzeszowie.

- Problem w tym, że część bezdomnych nie chce korzystać z noclegowni, dlatego we współpracy z MOPS-em staramy się dotrzeć do tych osób narażonych na zamarznięcie.

W Rzeszowie bezdomni mogą znaleźć schronienie przed mrozem w noclegowni, które prowadzi Rzeszowskie Towarzystwo św. Brata Alberta.

- Przyjmiemy każdego potrzebującego. W noclegowni dla mężczyzn przy ul. Jana Styki 21 w Rzeszowie mamy 80 łóżek, ale jeśli zajdzie potrzeba, to możemy dostawić kolejne. Podobnie jest w przypadku schroniska dla kobiet w Racławówce k. Rzeszowa. Tam mamy przygotowanych 40 łóżek - mówi Mariusz Zacios, koordynator ds. wolontariatu w Rzeszowskim Towarzystwie im. św. Brata Alberta.

I dodaje, że osoby, które trafiają do schronisk podczas mrozów na co dzień mieszkają w pustostanach i szałasach.

- Zazwyczaj mają odmrożone dłonie czy stopy. Pomagamy im, dając nocleg, ciepły posiłek, gorącą herbatę i ubrania. W zasadzie, aby skorzystać z noclegowni, bezdomny musi spełniać dwa warunki: być trzeźwym i sam tego chcieć. Potrzebujący mogą skorzystać też z „Autobusu ciepła”, gdzie otrzymają gorący posiłek i się ogrzeją - dopowiada Mariusz Zacios.

Apelują o rozwagę

O dużą ostrożność i nielekceważenie niskich temperatur apeluje Bieszczadzka Grupa GOPR.

- Osoby niemające doświadczenia w górskich wędrówkach, a wybierające się na nie podczas niskich temperatur, powinny dobrze się do tego przygotować. Należy zabrać ze sobą dwie pary rękawiczek, czapek czy skarpet, aby chronić miejsca najbardziej narażone na odmrożenie. Pamiętać należy o naładowanym telefonie oraz termosie gorącego napoju. Nie lekceważmy gór, ponieważ szlak, który latem wydaje się dość łatwy do pokonania, w zimie może stwarzać duże problemy niedoświadczonemu turyście - mówi Jakub Dąbrowski, z-ca naczelnika Bieszczadzkiej Grupy GOPR.

Na szczęście pierwszy tej zimy atak mrozów potrwa tylko kilka dni. Warto jednak być do niego dobrze przygotowanym.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24