Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w podkarpackich lasach

Ewa Gorczyca
Gaszenie pożarów lasu jest bardzo trudne, ze względu na konieczność dotarcia do odludnych miejsc.
Gaszenie pożarów lasu jest bardzo trudne, ze względu na konieczność dotarcia do odludnych miejsc. FOT. ZDZISŁAW SUROWANIEC
We wszystkich nadleśnictwach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, obowiązuje III, najwyższy, stopień zagrożenia pożarowego. Wilgotność ściółki leśnej wynosi zaledwie 10 procent.

- To oznacza, że jej palność można porównać z dobrze wyschniętą gazetą - mówi Edward Marszałek, rzecznik krośnieńskiej RDLP.

- Na razie nie rozważamy możliwości wprowadzenia zakazu wstępu do lasu, ale jeśli sytuacja będzie się pogarszać i liczba pożarów wzrośnie, nadleśniczowie będą musieli skorzystać z przysługującego im prawa okresowego zamknięcia lasu - mówi Marek Marecki, zastępca dyrektora ds. gospodarki leśnej RDLP w Krośnie. - Może to nastąpić w pierwszych dniach maja.

Tylko w ostatnich dniach kwietnia w podkarpackich lasach wybuchło dziesięć pożarów. Ogień strawił sześć hektarów lasu. Pożar w młodniku w nadleśnictwie Tuszyma rozprzestrzeniał się z taką szybkością, spowodowaną silnym wiatrem, że do gaszenia płomieni trzeba było użyć samolotu gaśniczego.
- Wprowadziliśmy stałe dyżury w punktach alarmowo-dyspozycyjnych we wszystkich nadleśnictwach nizinnych - mówi Marek Marecki. - Leśniczowie stale patrolują teren, sprzęt gaśniczy trzymamy w pogotowiu.

Okolice Puszczy Sandomierskiej monitorowane są z samolotu patrolowego.
Leśnicy apelują do wszystkich o szczególną ostrożność podczas pobytu w lesie i o szybkie alarmowanie w razie zauważenia pożaru.

Zagrożenie występuje również na terenach górskich i podgórskich.

- Choć lasy górskie z natury są mocno uwilgotnione i pożary są tu rzadkością - tłumaczy Marszałek.

Kilka dni temu spaliło się pół hektara lasy w Nadleśnictwie Lesko. Powod: zaprószenie ognia. Wczoraj paliły się trawy na Ukrainie, 600 metrów od granicy z Polską, w rejonie Lutowisk. Leśnicy z nadleśnictw Lutowiska i Ustrzyk Dolne, wraz ze strażakami, do późnych godzin nocnych czuwali przy granicy na wypadek przerzutu pożaru na polska stronę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24