Nastolatki odnalazły się po tygodniu. To była wakacyjna ucieczka

W sobotę w nocy zakończyły się poszukiwania 17-latki z Kańczugi i jej znajomego, 16-latka z Przeworska. Nastolatki zniknęły w dniu zakończenia roku szkolnego. To para dobrych znajomych. Policja przypuszczała, że mogą przebywać razem. Nie pomyliła się. Przez ponad tydzień byli w Sanoku.

- Zwiedzali miasto. Gdy pieniądze zaczęły się im kończyć, za ostatnie wrócili do domu - mówi Elżbieta Siupik z przeworskiej policji.

Jak zwracają uwagę policjanci, dotychczas nie było z nimi większych problemów.

- W naszych kartotekach nie odnotowaliśmy żadnych niepokojących sygnałów. Wzmianki nie było nie tylko o nich, ale też o ich rodzinach - zauważa Siupik.

Poszukiwani w całym kraju

Zaginięcia dzieci i nastolatków na Podkarpaciu

Wiek 0-6
2010 r. - 3 dziewczynki
2011 r. - 2 chłopców, 1 dziewczynka

Wiek 7-13
2010 r. - 8 chłopców, 7 dziewczynek chłopcy
2011 r. - 7 chłopców, 6 dziewczynek

Wiek 14-17
2010 r. - 59 chłopców, 75 dziewcząt
2011 r. - 49 chłopców, 116 dziewcząt

Zaginięcie pary nastolatków przypomina klasyczną wakacyjną ucieczkę.

- Zdarza się, że latem nastolatki uciekają z domów razem z ukochanym lub ukochaną. Szczególnie w sytuacji, kiedy rodzice nie akceptują ich związków. Chcą tym udowodnić, jak bardzo im na sobie zależy i jak silny jest ich związek - tłumaczy Joanna Gogolińska z Fundacji ITAKA.

Ale bywa i tak, że młodzi ludzie bez wiedzy rodziców wyjeżdżają po prostu na koncert lub festiwal. Kiedy impreza się kończy, szybko odkrywają, że życie poza domem nie jest ani przyjemne, ani emocjonujące.

- Wielu nastolatków ucieka w błędnym przekonaniu, że wyruszają na ekscytującą przygodę, wolni od wszelkich ograniczeń. Ładna pogoda i klimat zabawy tylko sprzyja takim ucieczkom - dodaje Gogolińska.

Niebezpieczny Internet

Z policyjnych statystyk wynika, że takie ucieczki zwykle kończą się już po paru dniach. Młodzi ludzie albo zostają odnalezieni albo wracają sami.

- To wiek buntu, a ucieczka jest często próbą zwrócenia na siebie uwagi - zauważa Anna Klee z podkarpackiej policji. - W dobie Internetu nastolatki zawierają też znajomości w sieci. Zdarza się, że po prostu chcą osobiście poznać znajomego.

A to szczególnie niebezpieczna sytuacja.

- Nigdy przecież nie wiadomo, jaka jest intencja tej drugiej osoby. W internecie wydaje się wiarygodna, a na miejscu może okazać się, że to ktoś bardziej zainteresowany manipulacją i wykorzystaniem kłopotliwego położenia uciekiniera - przestrzega Gogolińska.

W takiej sytuacji policja rozpoczynając poszukiwania, zaczyna od przeprowadzenia wywiadu z rodziną. Dociera do znajomych i miejsc, gdzie najczęściej osoba poszukiwana pojawiała się w ostatnim czasie. Dlatego i policjanci i psychologowie nieustannie przypominają, że z dzieckiem trzeba rozmawiać, nie po to by je kontrolować, ale po to, by wiedzieć, co dzieje się w jego życiu.

- Chociaż główną przyczyną wakacyjnej ucieczki może być chęć spróbowania czegoś nowego, to u jej podstaw w każdym przypadku znajduje się zaniedbanie ważnych potrzeb nastolatka. Młodzi ludzie wymagają przede wszystkim zainteresowania ze strony rodziców, ich akceptacji oraz wsparcia - mówi Anna Nita, psycholog z Fundacji ITAKA.