Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nic nie rozstrzygnięte

tasz, roy
O tym, że w rozgrywkach podkarpackiej IV ligi piłkarskiej nie ma pewniaków przekonały wyniki 25. kolejki spotkań. Zdecydowany lider tabeli, Stal Rzeszów, stracił trzy punkty w Pilźnie, Unia Nowa Sarzyna z trudem pokonała na swoim boisku zdeterminowanych Błękitnych Ropczyce. Jutro kolejne mecze, kolejne emocje.

O skomentowanie rezultatów z weekendu poprosiliśmy grającego trenera Stali Mielec, Krzysztofa Łętochę.
- Jestem przede wszystkim zadowolony z naszego wysokiego zwycięstwa nad trudnym rywalem, jakim jest Izolator Boguchwała. Pomimo braku w naszych szeregach zajętego egzaminem na uczelni Waldka Jędrusiaka oraz pauzującego za żółte kartki Damiana Pancerza, uzyskaliśmy korzystny rezultat. Nasza wygrana mogła być jeszcze bardziej okazała. W grze występują jeszce mankamenty, takie m.in. jak słaba skuteczność napastników w sytuacjach podramkowych, co czasem kosztuje utratę cennych punktów. Tak było m.in w Jaśle i na boisku Resovii.
- Wygraną Rzemieślnika nad Stalą Rzeszów nie jestem aż tak bardzo zaskoczony, bo boisko w Pilźnie jest bardzo specyficzne i wszystkim drużynom przyjezdym gra się tam trudno. Niewielka długość płyty powoduje, że akcje zmieniają się bardzo szybko i należy być cały czas maksymalnie skoncentrowanym. W przypadku rzeszowian tak pewnie nie było i stąd porażka. Obserwuję u nich zbyt duże usztywnienie, wynikające z konieczności wygrywania i awansu. Gra tam wielu moich kolegów z boiska i to oni powinni wprowadzać więcej spokoju na murawie. Przecież nadal mają aż sześć punktów przewagi nad drużyną z Jasła, co jest sporym kapitałem. W kwestii awansu wiele wyjaśni mecz Rafinerii/Czarnych na boisku Stali. Jeśli goście wygrają, to zrobi się gorąco i wszystko będzie jeszcze możliwe.
- W grupie spadkowej też jeszcze nic nie jest rozstrzygnięte. Odstaje zdecydowanie tylko Nafta Jedlicze, natomiast pozostałych kilka drużyn z determinacją walczy i zabiera punkty wyżej notowanym rywalom. Na razie nikomu jeszcze nie można odbierać szans na uratowanie miejsca w czwartej lidze.

W przyspieszonym tempie

W środę kolejna porcja emocji w IV lidze. Ciekawie zapowiadają się mecze Izolatora z Rafinerią/Czarnymi, Głogovii z Unią, czy Stali Rzeszów z Kolbuszowianką. Rozstrzygnięcia typuje tym razem trener Unii Nowa Sarzyna, Zdzisława Makowiecki.
Błękitni Ropczyce - Rzemieślnik Pilzno (1:1, Grzegorz Marszałek z Sanoka): - Drużyna z Ropczyc pozostawiła w Nowej Sarzynie korzystne wrażenie. Rzemieślnik natomiast wygrał z liderem. Zanosi się na remis. Typy: Zdzisław Makowiecki - X, dziennikarze " Nowin" - 1.
Głogovia - Unia Nowa Sarzyna (2:1, Maciej Oręziak ze Stalowej Woli): - Głogovia przegrała wysoko w Tyczynie, ale walczyła i u siebie będzie groźna. Ale nie byłbym trenerem Unii, gdybym nie wierzył w jej zwycięstwo. Mimo szacunku dla rywala sądzę, że w Głogowie zdobędziemy trzy punkty. Typy: 2, X.
Górnovia Smak-EKO - Stal Mielec (0:1, Grzegorz Niemiec z Przeworska): - Wprawdzie stalowcy spisują się ostatnio bardzo dobrze, ale Górnovia nie zwykła u siebie tracić punktów i pewnie wygra. Typy: 1, 1.
Izolator Boguchwała - Rafineria/Czarni Jasło (0:3, Dariusz Michalec z Lubaczowa): - Wicelider myśląc o zdystansowaniu Stali Rzeszów nie może tracić punktów, ale Izolator każdemu rywalowi potrafi u siebie postawić trudne warunki. Będzie remis. Typy: X, 2.
MKS Kańczuga - Stal-Herb Sanok (0:2, Andrzej Świder z Rzeszowa): - Kańczuga dość pechowo przegrała w Jaśle, bo spisywała się zupełnie dobrze. I pewnie teraz powetuje sobie tę stratę. Typy: 1, 1.
Nafta Jedlicze - JKS Jarosław (0:2, Paweł Korzeń z Dębicy): - Nafta w zasadzie już się pogodziła ze spadkiem, ale zamierza pożegnać się z ligą z honorem. JKS natomiast jeszcze z ogromną determinacją o utrzymanie walczy. I pewnie sięgnie po wygraną. Typy: 2, 2.
Sanovia-Geokart Lesko - Resovia Cenowa Bomba Resgraph (1:2, Tadeusz Myszka ze Stalowej Woli): - Na bocznym boisku w Lesku gra się ciężko. Sanovia broni się przed spadkiem i potrzebuje punktów. Ale Resovia też nie zechce łatwo z nich zrezygnować. Chyba padnie remis. Typy: X, 1.
Jedynka-Stal Rzeszów - Kolbuszowianka (jesienią 1:0, sędziuje Piotr Foryt z Łańcuta): - Stalowcy przegrali z Pilźnie i ich przewaga nad wiceliderem z Jasła stopniała do sześciu punktów. Aby czuć się bezpiecznie, powinni do meczu z Rafinerią tę różnicę utrzymać i dlatego też zrobią wszystko, by pokonać Kolbuszowiankę. Typy: 1, 1.
Stal II Alibi Stalowa Wola - AZS WSSG Strug Tyczyn (0:1, Henryk Białek z Dębicy): - Typowanie wyniku meczu Stali jest bardzo trudne, gdyż nigdy do końca nie wiadomo, w jakim zagra składzie. Ponieważ pierwsza drużyna też gra w środę, trener Muskała nie będzie miał możliwości zbytniego manewru. Atut własnego boiska powinien zniwelować skuteczność napastników Strugu i pewnie padnie remis. Typy: X, 2.

W typowaniu rezultatów poprzedniej kolejki zremisowaliśmy z prowadzącym Resovię Jerzym Daniłą 6:6 i w całorocznym meczu z trenerami prowadzimy 108:98.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24