Nie daj się „Zabójczemu Duetowi”. Zbadaj się i wytrop nadciśnienie i wysoki cholesterol

16. edycja kampanii „Servier dla Serca” miała uświadomić mieszkańcom Rzeszowa, jak wielkim problemem są dwa schorzenia cywilizacyjne, czyli nadciśnienie tętnicze i hipercholesterolomia. Oba nazwane zostały „Zabójczym Duetem”. Dlaczego? Bo są szczególnie niebezpieczne.

- Ponieważ często nie dają żadnych objawów, a mogą być przyczyną udaru mózgu, choroby tętnic obwodowych czy zawału i niewydolności serca - wyjaśnia lek. med. Marcin Chlebuś z Kliniki Kardiologii KSW nr 2 w Rzeszowie.

Warto się badać

Dlatego organizatorzy akcji co roku od szesnastu lat namawiają do systematycznego kontrolowania ciśnienia i mierzenia poziomu cholesterolu. Także do zmiany trybu życia i nawyków żywieniowych.

W poniedziałek „Servier dla Serca” gościł w Rzeszowie. Na Placu Farnym stanęła Mobilna Kardiologiczna Poradnia Servier, gdzie każdy mógł przyłączyć się do akcji.

- W kardiobusie można było bezpłatnie wykonać badania profilaktyczne - mówi Marta Zielińska, przedstawiciel organizatora wydarzenia. - Pielęgniarki na dwóch stanowiskach pobierały krew do badań. Oprócz tego mierzono pacjentom ciśnienie, warzono ich oraz badano im cholesterol całkowity i w podziale na frakcje: dobry, zły, trójglicerydowy - wymienia. W uzasadnionych przypadkach pacjenci byli konsultowani z kardiologiem oraz wykonywano im EKG serca.

Tłumy chętnych przed kardiobusem Servier
Bezpłatnie zbadać się można było w godzinach od 10 do 18. Jednak już od godz. 10.15 przed mobilną poradnią ustawiła się spora kolejka chętnych do badań. - Odwiedzili nas pacjenci, u których wcześniej rozpoznano chorobę wieńcową, osoby z nadciśnieniem tętniczym czy cukrzycą. Jeśli w wykonanych badaniach lipidogramu lub ciśnienia tętniczego stwierdzono nieprawidłowości, udzielaliśmy wskazówek dotyczących modyfikacji stylu życia, odżywiania i ewentualnej konsultacji w poradni kardiologicznej. Wszystko po to, aby zmniejszyć ryzyko zawału serca czy udaru mózgu - mówi lek. med. Marcin Chlebuś.

- Przejeżdżałem obok kardiobusu, zobaczyłem, że za darmo można się zbadać dlatego skorzystałem z okazji. Na co dzień nie mam czasu chodzić od lekarza do lekarza- zwierza się pan Tadeusz z Rzeszowa. Jego zdaniem takie kampanie są potrzebne. - Gdyby nie ta akcja, pewnie zwlekałbym ze zrobieniem jakichkolwiek badań - mówi.

W tym roku kardiobus Servier odwiedził dwanaście miast. Wśród nich znalazł się m.in.: Bydgoszcz, Lublin czy Białystok. Rzeszów był jednym z ostatnich, do których przyjechano z kampanią. - Mamy nadzieje, że spotkamy się za rok - mówią organizatorzy kampanii.