Nie oddadzą Telewizji Trwam. Marsz w Tarnobrzegu

"Nie oddamy Telewizji Trwam", "Nie zakneblujecie ust katolickim mediom" - między innymi takie hasła można było usłyszeć podczas sobotniego marszu środowisk prawicowych i kościelnych, jaki przeszedł ulicami Tarnobrzega.

Marsz ulicami Tarnobrzega poprzedziła msza święta w Klasztorze Ojców Dominikanów w intencji wolnych mediów, a także Kościoła katolickiego w naszym kraju. Po nabożeństwie zebrani przeszli z biało-czerwonymi flagami, różańcami oraz transparentami "Nie oddamy wam Telewizji Trwam", "Telewizja Trwam narodowym dobrem", albo "Ojcze ratuj Polskę" ulicami Tarnobrzega.

Marsz zakończył się przy pomniku Jana Pawła II u zbiegu ulic Sikorskiego i Kazimierza Wielkiego, gdzie została odmówiona modlitwa.

Uczestnicy Marszu protestowali głównie przeciw decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, odrzucającej wniosek Telewizji Trwam o możliwość nadawania na multipleksie cyfrowym. Przy okazji dostawało się rządzącej koalicji Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego, a także partiom lewicy: Sojuszowi Lewicy Demokratycznej i Ruchowi Palikota. Według uczestników pochodu to te formacje odpowiadają za stopniową laicyzację Polski.

W marszu udział wzięli członkowie tarnobrzeskich struktur Prawa i Sprawiedliwości, środowisk prawicowych, członkowie Stowarzyszenia "Solidarni 2010", terenowych kół Radia Maryja oraz ruchów kościelnych z naszego miasta.

Marsz przebiegał bez zakłóceń.