Wciąż nie znamy daty rozpoczęcia nowego sezonu PGNiG Superligi, ale nie oznacza to, że w mieleckim klubie panuje błogi stan oczekiwania. Jest wręcz przeciwnie – prezes klubu razem z trenerem odbywają niezliczoną ilość rozmów w poszukiwaniu zawodników, którzy mogliby wzmocnić zespół przed rozgrywkami, które powinny ruszyć jesienią.
Kogo najbardziej poszukuje się w Mielcu? To przede wszystkim zawodnik występujący na pozycji kołowego. Niemal pewne jest bowiem, że w przyszłym sezonie w barwach SPR Stali nie zobaczymy już Piotra Krępy, który jedną nogą jest już w nowym klubie – Enerdze MKS-ie Kalisz.
Co ciekawe, jego następca może przebyć dokładnie odwrotną drogę. Z naszych informacji wynika, że nowym kołowym SPR Stali Mielec będzie Dzianis Krycki. 32-letni Białorusin, który ostatnie trzy sezonu spędził właśnie w drużynie z województwa wielkopolskiego. On poniekąd padł ofiarą nowej polityki kaliskiego klubu, która zakłada całkowitą polonizację kadry pierwszego zespołu.
W nowym sezonie w drużynie mają grać sami Polacy, a zawodnicy z zagranicy dostali wolną rękę w szukaniu sobie nowych zespołów. Jednym z nich jest właśnie Krycki, który jest bardzo bliski dogadania się z SPR Stalą Mielec.
Kto jeszcze może trafić do Mielca? Być może będzie to jeszcze jeden kołowy – Kosta Petrović. To 25-letni Serb, który przez ostatnie trzy lata grał lidze czeskiej w zespole SKKP Handball Brno. W ostatnim sezonie drużyna ta zajęła 10.miejsce w dwunastozespołowej lidze. Petrović w 21 meczach zdobył 39 bramek.
Transferowe zakusy SPR Stali Mielec nie kończą się oczywiście jedynie na pozycji kołowego. Poszukiwani są również rozgrywający, którzy mogliby wzmocnić siłę ognia, najlepiej leworęczni. Tak samo, jak w przypadku kołowych, przeczesywany jest przede wszystkim rynek zagraniczny. Przypomnijmy bowiem, że od nowego sezonu zniesione zostały limity obcokrajowców spoza Unii Europejskiej.
Klub nie wyklucza również transferu zawodnika, na dobrze obsadzoną pozycję lewego rozgrywającego. Tutaj w grę wchodzi jednak jedynie transfer młodego, dobrze rokującego Polaka, który mógłby być inwestycją na przyszłość. Wykluczony jest raczej powrót do Stali Jakuba Ćwięki.
Zobacz też: Rafał Augustyn, olimpijczyk z Mielca: Miałem problemy oddechowe. Czy to był wirus? Nie wiem
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?