Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wierzę policjantom. Mojego psa zmordowano - uważa mieszkanka Gwizdaja

Roman Kijanka
Maria Motyka (z prawej) z sąsiadką pokazują schowane pod kocem zwłoki psa.
Maria Motyka (z prawej) z sąsiadką pokazują schowane pod kocem zwłoki psa. fot. ROMAN KIJANKA
Ewa Fatyga, właścicielka 3-letniej wilczycy uważa, ze jej pies został zabity. Innego zdania jest policja.

Akta z wnioskiem o umorzenie sprawy przekazano do Prokuratury Rejonowej w Przeworsku.

Zwłoki trzyletniej wilczycy leżały rano 7 grudnia na poboczu krajowej czwórki niedaleko domu właścicieli. Zabrali je sprzątający drogę. Oddali, gdy poszukująca psa Ewa Fatyga zadzwoniła do nich zapytać czy przypadkiem nie natrafili na zwłoki wilczura.

- Obrażenia psa nie wskazywały na potrącenie przez pojazd - ocenia właścicielka.

Podejrzewając, że pies został zamordowany, a później upozorowano potrącenie przez pojazd właścicielka zawiadomiła policję.

- Oprawcy zabili Sarę, a dla upozorowania wypadku zmasakrowali i wypruli wnętrzności - podejrzewa właścicielka. - Tam gdzie leżał pies było tylko troszkę krwi, a rozciętą metalową obrożę znaleźliśmy 10 metrów dalej. To nie było potrącenie - dodaje Maria Motyka, matka właścicielki psa.

Zwłoki Sary czekają na sekcję

Z wnioskiem o przeprowadzenie sekcji zwłok psa wystąpiła Fatyga, traktując jej wynik jako ważny w ustaleniu przyczyny śmierci. Ciało Sary leży na podwórku przykryte kocem. Czeka na sekcję.

- Nie mogę dokonać pochówku, bo według mnie zwłoki psa są dowodem koronnym w prowadzonym postępowaniu - uważa Fatyga.

Policja zakończyła czynności sprawdzające.

- Według naszych ustaleń przyczyną śmierci było potrącenie psa przez pojazd - wyjaśnia Elżbieta Siupik, oficer prasowy przeworskiej komendy policji.

Akta, z wnioskiem o umorzenie sprawy, przekazano do Prokuratury Rejonowej w Przeworsku. Po ich zbadaniu prokuratura podejmie decyzję o ewentualnym śledztwie.

Żal do policji

- Liczyłam, że policja zrobi, co do niej należy, a oni nie zrobili nic - żali się Maria Motyka. - Chciałyśmy by służby odpowiedzialne za przestrzeganie prawa pokazały, że mają narzędzia pozwalające na walkę z przestępcami. Uważamy, że doszło do samosądu, a policja zlekceważyła zgłoszenie dwóch kobiet i oparła się na pobieżnych sprawdzeniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24