Z rejestru bezrobotnych urzędu pracy z miesiąca na miesiąc ubywa bezrobotnych. Przyczyny są skrajnie różne - ambitniejsi sami zakładają firmy, inni są wykreślani, bo nie podjęli oferowanej im pracy.
Tych drugich jest zdecydowanie więcej. Każdego miesiąca z powodu nie potwierdzenia gotowości do pracy wykreślanych jest kilkaset osób. O ile w lutym było to 234, to w maju aż 382.
Brakuje chętnych
- Gminy, które chcą zatrudniać bezrobotnych w ramach prac publicznych, mają problemy ze znalezieniem chętnych - mówi Marcin Nowak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Dębicy.
Tak było np. w gminie Dębica, gdzie potrzebowano siedmiu bezrobotnych do prac porządkowych.
- Mieliśmy duże problemy ze skompletowaniem ekipy, bo większość osób odmawiała. W porozumieniu z urzędem pracy, zatrudnienie oferowaliśmy osobom po pięćdziesiątce, bez wykształcenia i przebywającym na bezrobociu ponad rok -mówi Wiesława Uriasz, kierownik referatu organizacyjno-administracyjnego, spraw społecznych i obywatelskich.
Otwierają własne firmy
Nie wszyscy jednak unikają pracy. Są tacy, którzy nie boją się ryzyka i sami otwierają własne firmy, korzystając z dotacji przyznawanych przez urząd pracy. Na pomoc bezrobotnym rozpoczynającym działalność gospodarczą dębicki pośredniak wydał w tym roku już milion złotych i na tym nie koniec. Ze wsparcia skorzystało już 80 osób, każda dostała na start 12 tys. zł. Początkujący biznesmeni w tym roku najchętniej wybierają branżę budowlaną. Popularnością cieszą się też zakłady fryzjerskie i warsztaty samochodowe.
- Kończą się już pieniądze na pomoc dla zaczynających działalność gospodarczą, ale zwrócimy się o przyznanie dodatkowej puli z rezerwy ministerstwa - mówi Nowak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?