O Arturze Ligęsce zrobiło się głośno w mediach w 2019 r., za sprawą zatrzymania i osadzenia w więzieniu w Emiratach Arabskich za posiadanie narkotyków. Ostatecznie dowodów nie znaleziono, winy nie udowodniono, ale sam Ligęska został skazany na dożywocie.
PRZECZYTAJ TEŻ: Artur Ligęska z Dębicy napisał książkę o piekle w arabskim więzieniu. Miłość szejka prawdziwym powodem aresztowania
Narkotyki miały być pretekstem. Prawdziwym powodem zatrzymania - jak wyjaśniał później sam zatrzymany Polak - była niespełniona miłość syna wpływowego szejka do trenera fitness z Polski. Artur Ligęska miał zostać ukarany za nieodwzajemnienie uczucia, o czym napisał później w dwóch swoich książkach. Przez kilkanaście miesięcy przebywał w skandalicznych warunkach, bez dostępu do leków, których potrzebował.
W sprawę jego uwolnienia zaangażowało się wiele osób, m.in. europosłanka KO Elżbieta Łukaciejewska, która wysłała oficjalne pisma m.in. do prezydenta, premiera i ministra sprawiedliwości ZEA oraz ówczesny minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
Finalnie Artur Ligęska z więzienia wyszedł w maju 2019 roku, dzięki bezpośredniej interwencji następcy tronu emiratu Abu Zabi, szejka Muhammada ibn Zajeda an-Nahajana, który apelował o umożliwienie Polakowi powrotu do domu.
Swoją historię Artur Ligeska opisał później w dwóch książkach: Inna miłość szejka i Pamiętnik więzienny.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"