Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niech ktoś się o mnie upomni - zaapelował w TVN 24 odnaleziony w Ustrzykach NN

Krzysztof Potaczała
FOT. KRZYSZTOF POTACZAŁA
Po publikacjach w Nowinach sprawą mężczyzny, który nie wie, kim jest, zainteresowała się telewizja TVN 24. We wtorek w programie "Prosto z Polski" wyemitowano reportaż o nim.

- Telewizja ma szersze grono odbiorców niż gazety, może dzięki niej uda się ustalić tożsamość tego człowieka - mówią policjanci.

Odnaleziony 1 września w Ustrzykach Dolnych mężczyzna wciąż nic nie pamięta. Nadal przebywa w schronisku Świętego Brata Alberta w Sanoku. Jest kontaktowy, chętnie rozmawia, uśmiecha się. Lecz czasem płacze i prosi przed kamerami: "Niech ktoś się o mnie wreszcie upomni".

Uparcie powtarza, że nazywa się Zygfryd Paribus (lub Parybus), ale policja sprawdziła, że w Polsce nie ma nikogo o takim nazwisku. Powtarza też, że na pewno nie jest ani nie był żonaty, jednak takiej pewności mieć nie można. Dzień spędza na czytaniu, rozmyślaniu. Niedawno napisał list do prezydenta RP o przyznanie mu nowych dokumentów. Bo lepiej mieć jakiekolwiek nazwisko, niż żadne. Wtedy człowiek nie istnieje.

Po publikacjach w Nowinach, artykuły o tajemniczym mężczyźnie (lub Zygfrydzie, jak każe do siebie mówić) ukazały się także w innych gazetach w różnych regionach Polski. - Nadal nikt go nie rozpoznał - potwierdzają policjanci.

W internetowych komentarzach czytelnicy sugerują, że może NN ma rodzinę za granicą. I że skoro ma na dłoni wytatuowaną kotwicę, to może przebywał kiedyś w więzieniu. Ale przecież kotwicę tatuują sobie także marynarze i żeglarze. -Sprawdzamy każdą ewentualność - zapewnia Daniel Szeremeta z ustrzyckiej policji.

Sam NN podkreśla: - Człowiek to nie igła, ktoś musi mnie znać. Tylko dlaczego milczy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24